Może nieściśle się wyraziłem.
Pisząc, że "puszczają", miałem na myśli ramię ruchome z zamocowanym gwintem trapezowym i ruchomą stopką.
Dwa elementy do sklejenia.
Aplikuję klej,
kładę element na elemencie,
"obejmuję" ściskiem (z jednej strony ramię nieruchome, przymocowane do końca szyny prowadzącej, z drugiej ramię ruchome).
Przesuwam maksymalnie ruchome ramię z gwintem do klejonego drewienka,
dokręcam ile sił w starczych dłoniach.
Odkładam na bok, zostawiam, co by się skleiło.
ŁUBUDU!!! - ścisk leży na podłodze, "puścił".
Ramię ruchome nie zapiera się dostatecznie na szynie po dokręceniu, samo się luzuje.
I co z tym fantem zrobić?
Czy pisząc "główka" macie na myśli ramię, czy stopkę leżącą bezpośredni na klejonym materiale?
mag, ten poksipol dobrze trzyma? Bo w jednym też mi odpada to nieruchome ramię, myślałem żeby nitować, podobnie jak Irys.
Irysie, ja mam głównie około 20-letnie Visy, widać Twoje lepsze.
PBstol, wybacz, nie kumam.