Ostatnio nałykałem się pyłu z dębiny, i co tu mówić, ani on smaczny, ani dla płuc wskazany.
Dojrzałem do kupna czegoś lepszego niż przeciwpyłowe maseczki jednorazowego użytku.
Są mało skuteczne i dość ciężko się w nich oddycha. Po kilku minutach boli mnie tył głowy.
Wśród forumowiczów dość popularna jest Półmaska lakiernicza 3M serii 6000.
http://zamowumnie.pl/pl/p/Polmaska-Mask ... a-6200/120" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Ze wstydem muszę przyznać, że mam... no, dość mętne pojęcie o przepisach, zaleceniach, normach dotyczących stosowania filtrów.
Czy filtry przeciwpyłowe i węglowe można stosować wymiennie, czy należy je stosować razem?
Czy wystarczą filtry przeciwpyłowe klasy P1, czy powinny być w klasie P2?
Analogicznie, do lakierowania powinienem użyć filtrów węglowych klasy A1, czy A2?
Czy w tej masce oddycha się łatwiej niż w zwykłej jednorazówce?
Znalazłem tylko rozmiar M, czy na wielki łeb założę? (ja raczej z tych XXXL
)
Problem może banalny, ale nie mam profesjonalnych sprzętów, odciągów, bajerów..., a odkurzacz nie zawsze zdaje egzamin.