Zastanów się bo myślę że warto. Kupowałem używkę, za którą łącznie z dużym serwisem zapłaciłem około 10tys zł ze zbiornikiem 1000L i osuszaczem. Co prawda był to duży fart i niefart zarazem, bo same urządzenia wyniosły mnie około 5 tys i drugie tyle serwis (mogę się mylić z cenami bo kojarzy mi się jeszcze kwota 4+4 ale wolę trochę zawyżyć dla pewności), ale mam w tej chwili w zasadzie nowy sprzęt za ułamek jego ceny. Moja ma przejechane 30tys h ciągłej pracy, co tak naprawdę jest dla niej lepsze niż ciągłe włączanie. Wymieniłem wszystkie uszczelnienia, łożyska, filtry, olej, ogólnie największy serwis jaki był możliwy. Może zrobiłem to na wyrost bo chodziła i nie było oleju w powietrzu, ale w środku była zapocona. Teraz ma lekkie życie i myślę, że do końca moich dni będzie pracować
