TechnikiStolarskie.pl

przecież to co zabierze frez.."to se newrati" czyli możliwe jest ale przesunięcia będą.....

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Zależy czy robisz fronty z przejściem cały czas czy tylko od święta
Założyć piłe jako narzędzie zamiast frezu i rozcinać pare frontów to chyba nie technologia nasa
Rzaz taki jak na formatowej/panelowej

Bardzo ciekawe. Proszę rozwiń myśl. Jaką piłką wyciąć żeby nie było wyrwań?

TomBa
Są frezy 3 mm. Takimi frezami robią wpust na HDF (jak maszyna nie ma piłki).
Tylko czy czymś takim da się rozciąć płytę, to niech Lignumsoft się wypowie:)

PB - dobre z tym rozcinaniem frezem 3mm
osobiście używam 4mm o długości roboczej 10 mm. dodam że czas obróbki jest wolny ( mniejszy frez = wolniejszy posów ) , taka samą mam piłkę na CNC
jeżeli wypada że uzywam tych narzędzi pod tylna ściankę zakładam tam HDF 3mm + stabilizator sciany tylnej.

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

W sumie wszystkie fronty z płyt która ma usłojenie muszą mieć przejście.
Może rozkrój wychodzi trochę gorzej ale mebel wygląda dobrze.

rozcięcie frezem 4mm było by ok
Ale moim zdaniem rozkrój takim frezem jest nie realny, ale ja nie mam doświadczenia z taką frezarką.

W sumie wszystkie fronty z płyt która ma usłojenie muszą mieć przejście.

Na 10 kuchni które robisz wszystkie fronty są z płyty drewno podobnej?

Używam tez tego frezu, gdy zależy mi na małych promieniach wewnętrznych

https://youtu.be/23d8ALsXhkw

Nawet ts55 potniesz bez wyrwan a co dopiero założoną do cnc
Resztę załatwi frez wstępny

ten z filmu to 6mm czyli nie 3 i nie 4

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Doskonale wiem jaka ma średnice. To chyba najcieńszy frez który tnie 18stke na raz.


Tarcza panelowki ma 4.4mm.. przy złożeniu trzech szuflad tez trzeba kombinować, żeby przerwy nie wyszły tak duże. Zreszta, nie każde oprogramowanie pozwala na zbicie pasowanych frontów w blok i nie porozrzucanie ich podczas optymalizacji. My rozpisujemy większa formatkę i po wycięciu zlecenia wracamy z nią na pile i tniemy fronty.

Cokolwiek byś nie kupił (panelowka czy nesting), to mała formatówka musi zostać na warsztacie i tam możesz sobie fronty rozcinać.

Dla mnie inwestycja (kazda), powinna przynieść wymierne korzyści. Nowa formatówka poprawi Ci jakoś i nie zrujnuje finansowo. Panelówka będzie Cię kosztowała kupę kasy, poprawi jakoś i będzie stała większość czasu bezużytecznie, bo z docinka i tak polecisz na formatowke. Nesting będzie najdroższy, najbardziej funkcjonalny i perspektywiczny, a zarazem (do zwykłego rozcinania płyty bez nawiertow, frezowan, etc.) najbardziej upierdliwy, drogi w użytkowaniu i skomplikowany.


Na każdej maszynie potniesz płytę, jeśli nie zwiększasz przerobu 3-4 krotnie, nie planujesz wierceń i frezowan.. to kup sobie formatowke i fajne auto

Wg mnie przy takiej ilości płyt jak w pierwszym poście i jeśli chodzi tylko o rozkrój prostoliniowy to w zupełności wystarczy formatówka wyposażona tak jak na fotce +podnoszenie i przechył elektroniczny

mi się podoba to co zasugerował Mali. jak kasa zostanie pomogę zdefraudować każdą kwotę. zupełnie bezinteresownie
Robson1t : widzę pod ścianą wiertarkę Roblanda - jak się sprawdza ?

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Wiertarka pracuje 2 rok ,nie jest to demon prędkości ani nie ma co jej porównywać do cyflexa .Na pewno nie nadaje się na masową produkcje ale do warsztatu usługowego przy produkcji kuchni, szaf itp. czyli mebli na wymiar jak najbardziej .Programowanie bardzo łatwe i szybkie ,mam utworzoną bibliotekę często powtarzalnych formatek które bardzo łatwo się edytuje . Dodatkowo można wykonywać proste frezowania np. otwory na rurę spiro do pochłaniacza ,kieszenie na uchwyty wpuszczane itp.

Do tej pilarki ze zdjęcia dodałbym sterowanie prawej strony z pulpitu.

Dziękuję za rady
Jeśli chodzi o rozkrój płyt to piłę panelową odrzucam, zostanę przy pile formatowej, kupię nową z cyfrowymi wyświetlaczami i dociskiem, może z elektrycznym ustawianiem culagi.
Zaraziłem się nawiertami
Więc teraz mam dylemat czy nesting czy wiertarka cnc.


Twoim zdaniem które rozwiązanie jest lepsze? Miejsca jest w warsztacie. Finansowo nie jest wielka różnica.

Jeżeli nie robisz dużo elementów krzywoliniowych oraz nie chcesz wchodzi w produkcję frontów, to zdecydowanie w stronę wiertarki. Tylko wybieraj modele z dużą głowicą wiertarską w osi poziomej przynajmniej 2x w Osi Y , 2lub 3x w osi X. Za dużego wyboru nie masz. Jest kilka maszyn na rynku spełniających te wymagania. Vitap K2 920 (produkcja 2020) , Vitap K2 2.0 , SCM CX220 , CX220. Z tylko 1 wiertłem w osi Y bym nawet nie rozważał.

Mam maszynę z 1 wiertłem i żyję. Tak samo mam Corpusa4, a nie Corpusa5 i też żyję Lignumsoft
Jeżeli chodzi o wiertarki CNC, to jest o nich temat. Każda z nich ma swoje wady i zalety. Nie sugerowałbym się jedynie wiertłem.
Najlepiej mieć kilka w firmie, żeby sobie porównać

Ciekawe, czy w ostatnich latach spadła sprzedaż pilarek.

PBstol oczywiście że żyjesz czemu masz nie żyć, ale nie raz pewnie by ci się przydało. Nie jest sztuką wydać kupę kasy i się potem wkurzać. Jak ja kupowałem moje centrum nikt mi nie powiedział /podpowiedział że potem z tym mogą być problemy. I co przy pierwszej robocie się okazało że się pojawiły, zawód jaki się wtedy pojawił że mam wymarzoną maszynę a wyłożyłem się na prostych nawiertach i wielowrzecionówka jest dalej potrzeba był poważnie wielki. Dlatego każdemu zwracam na to uwagę. Każdy ma swój rozum i podejmuje właściwe lub nie decyzje, ale mi właśnie zabrakło tej małej podpowiedzi od kogoś, bo bym wybrał inną maszynę. Jestem idealnym przykładem jak wydać masę kasy i być wkurzonym.

Zgadzam się. O brakach trzeba pisać. Akurat, w tym jestem dobry Podobno jestem maruda

im więcej narzędzi w głowicach czy miejscach narzedziowych tym lepiej. niestety to ciągnie za sobą koszty
PB - ja też jestem maruda i na dodatk malkontent ,zrzęda za za dzieścia lat tetryk

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Ceny tych wiertarek są w cenie centrum format4
http://www.format-4.pl/pl-pl/produkty/c ... t-h08.html" onclick="window.open(this.href);return false;

i nie wiele niższe niż cnc infoteca
https://infotec-cnc.com/product/frezarka-cnc-evo/" onclick="window.open(this.href);return false;

Czego nie zrobi takie centrum (lub zrobi gorzej), a zrobi wiertarka. Nie mówiąc o szybkości.[/quote]

Jakie ma ukryte możliwości ta wiertarka?
Przecież na centrum wkładasz jedną dużą formatke i wyjmujesz za 10 minut 15 elementów perfekt pocietych powierconych,wiertarka ograniczone wymiary formatki duży minus, a możliwości centrum to początek bo ich ma sporo

Wg mnie nesting przede wszystkim do mebli w paczkach-powtarzalność i możliwość optymalizacji materiałów.
Wyciąg centralny i nie ma więcej syfu niż przy pile.

My robimy tylko i wyłącznie na zamówienie.
-zwiększyłem jakość
-zwiększyłem szybkość
-wyeliminowałem co najmniej jednego pracownika i jego absencje

Minusy
-koszt zakupu-ogrom
-koszt prądu wzrósł w skali miesiąca o około 800 zł (nesting plus centralny odciąg plus kompresor, które chodzą dłużej i więcej)
-początek koszt zakupu-oprawek, frezów itp ok 20 tyś żeby obrabiać skrzynki i fronty.

_________________
Bądź sobą. Wszyscy inni są już zajęci. Oscar Wilde.

W pracy mamy cnc do nestingu z firmy busellato. Jesteśmy zadowoleni. Płytę podkładową z MDF planujemy co kilkanaście płyt. Czas ok 15 minut. Nie mamy funkcji czyszczenia stołu po frezowaniu, po zdjęciu formatek trzeba ręcznie odkurzyć. Nawierty boczne robimy sporadycznie tylko dlatego ze kupiliśmy stara wiertarkę wielowrzecionowa i jest ona na stałe ustawiona. Wiercimy w systemie 32 więc wszystko ładnie pasuje. Tak jak wyżej piszą to trzeba zaplacic trochę więcej za prad. No i zestaw frezow oprawek trochę kosztuje.

Najważniejsza zaletą jest to ze formatki mają idealnie wymiary. A na pilarkach panelowych potrafi wciagnac wymiar bo sa naprężenia w płycie. Przez to ze rozcinamy od najmnieszych do największych naprężenia rozchodzą tak ze nie maja wpływu na wymiar.