TechnikiStolarskie.pl

Forum stolarskie dla ludzi z pasją
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 14:23

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 kwie 2020, 16:31 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2020, 14:31
Posty: 12
Prowadzę małą stolarnie zatrudniam kilka osób, robimy wszystkie meble na wymiar, nie robimy żadnych serii, nie tniemy usługowo. Warsztat ok 350m2 posiadamy okleiniarkę Holzher 1315 (niestety bez wstępnego frezowania), wiertarkę wielowrzecionową Felder FD 921, piłę formatową Hamech z 2000 roku. Tniemy średnio ok 25 płyt tygodniowo.

Piła formatowa już ma luzy więc zastanawiam się nad zakupem piły do rozkroju mam kilka opcji:

- nowa piła formatowa Altendorf WA80 lub F45 lub Rema fx500

lub zostawię starą formatówkę do skosów i wycinek i kupię:

- piłę panelową - tylko czy jest mi potrzebna przy cięciu 25 płytach tygodniowo
- cnc do nestingu Format 4 H08 lub Infotec Pro Evo 3122
- lub używaną piłę pionową do rozkroju

Bardzo proszę o pomoc i rady w tej sprawie.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwie 2020, 16:37 
Offline

Rejestracja: 14 maja 2013, 20:32
Posty: 1009
Lokalizacja: Tychy
Przy używanej pile pionowej możesz mieć problem z jakością. Trzeba by nad nią popracować, chociaż zajmuje mało miejsca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwie 2020, 16:53 
Offline

Rejestracja: 09 mar 2017, 18:25
Posty: 1022
Lokalizacja: Olsztyn
Specjalizacja: meble … czyli manufaktura na zamówienie :-)
Każde rozwiązanie ma jekies wady - nie ma róży bez kolców. CNC do nestingu do zapotrzebowaniena miejsce i na prąd do 30kW ( + odciąg + sprężarka + osuszacz). Osobiście pokusił bym się o panelówkę ale tu może coś podpowiedzieć MarekM

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwie 2020, 19:57 
Offline

Rejestracja: 05 paź 2015, 13:16
Posty: 475
https://rozaria.pl/blog/roze-bezkolcowe/hehe" onclick="window.open(this.href);return false; sa ,ale taki żarcik.co do wypowiedzi zgadzam sie.Wiele lat temu jak pracowałem w jedenj firmie to rozcinalim na 2 piłach tzn np https://imged.pl/dwupila-pila-rema-form ... lide2.html" onclick="window.open(this.href);return false; rozcinała na pasy a na 2 pile na formatki i pracowało na nich 5 osob,powiem ze robota szła 40-50 na zmiane.Wiem ze teraz jest lepsza technologia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwie 2020, 20:25 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
TomBa jeżeli mogę ci coś podpowiedzieć.
Według mnie jeżeli tniesz 25 płyt tygodniowo to nie jest dużo. Panelówka jest super maszyną jak się tnie pakietowo, ty pakietu podejrzewam nie uwidzisz u siebie. Jedyne co jest na + względem formatówki to że jest łatwiej ciąć ( nie musisz mieć pomocnika do cięcia jak przy formatówce i mniej przerzucasz formatki). Ale dalej czy wybierzesz formatówkę czy wybierzesz panelówkę jest to tylko maszyna do cięcia.

Co innego jest nesting to już jest maszyna bardziej uniwersalna ( ale też z pewnymi wadami - na które albo się godzisz albo nie ). Na nestingu możesz wykonać to czego nie wykonasz na obu wyżej wymienionych maszynach , możesz wiercić - a 90% nawiertów to nawierty pionowe, możesz także frezować dowolne kształty , fronty itd. A to już jest bardzo ważna rzecz wydaje mi się przy produkcji jak twoja. Zaczynasz robić się niezależny od frezarek górno-wrzecionowych jak potrzebujesz jakieś kształty i to powtarzalne, możesz sam produkować fronty, masz bardzo dużą dokładność cięcia, mniej przerzucania elementów.

Ale tą maszynę trzeba kupić z głową - bo można się nadziać. Według mnie
- miniumum 2 pompy
- agregat wiertarski
- magazynek na minimum 10 narzędzi
- Stół odbiorczy ( albo wzmocnienie ramy - do samoróbki stołu odbiorczego ) , bez tego stołu maszyna będzie mało wydajna.

Jeżeli chodzi o czasy cięcia nesting vs panelówka to nesting według mnie wygrywa. Przeważnie cięcie w nestingu to 7-8 minut, Cięcie i wiercenie 13-14 min. Na panelówce przeciętny czas tylko cięcia to 10-13 min.

Co do WAD
- to nie jest wiertarka tylko frezarka ( będziesz miał kombinację z nawiercaniem np. przegrody dwustronnie )
- musisz używać frezów gdzie koszt to 800 -1400 zł za frez, w zależności od producenta frezu i płyty na jednym ostrzeniu przejedziesz od 70 do 150 płyt
- frez maksymalnie naostrzysz 3 razy
- musisz mieć stały komplet frezów tej samej średnicy na półce i ostrzyć je jednocześnie na taką samą średnicę
- musisz mieć frez do planowania stołu i robić to dość często aby nie mieć problemów

I to by było na tyle. Według mnie inwestycja w piłę panelową jak nie robisz mebli seryjnych jest bez sensu, piła formatowa to zawsze musi być w zakładzie :-) , nesting daje ci nowe większe możliwości rozwoju. Znam wiele przykładów moich klientów którzy po zakupie tej maszyny otworzyli się na nowe możliwości.

Aha wszystkie piły pionowe sobie odpuść jakość cięcia jest nieakceptowalna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwie 2020, 21:53 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Niestety, ale nikt Ci nie powie co najlepsze i nikt za Ciebie nie wybierze.

Panelową wytniesz w jeden, dwa dni, a później będzie stać i zajmować miejsce.
Najwygodniej, to nesting. Pod warunkiem, że masz 500tyś do wydania.
Musisz się przestawić na mimośrody (wtedy dopiero 90% to nawierty pionowe).
W innym wypadku dowiercanie na wiertarce ww z ręki.
Niby automat, a i tak później trzeba po przerzucać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwie 2020, 22:35 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Jak rafix , cabineo to 100% masz pionowych. Jak wszystkie inne złącza to 80-90% pionowych , a pozostałe do dowiercenia na WW ale prostszych wierceń jak w krawędzi nie ma. Raz ustawiasz maszynę i tyle, tylko trzeba z głowa to ułożyć. I nie trzeba 500 tys, nie strasz człowieka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwie 2020, 06:13 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Na ww trzeba raz wiercić w kancie 5 mm np pod mimośrody. Raz 8 mm pod kołki np w szufladach. No i tu już trzeba ten 5 mm raz wyjmować, a raz wkładać. Chyba, że nawiercamy jak leci i niektórych nawiertów nie wykorzystujemy. Do tego trzeba jakoś oznaczyć co i jak wiercić w kancie. W którym elemencie.

U mnie żadna kuchnia powiercona na mimośrody nie przeszłaby u klienta. Nie wiem, czy nawet na szafę bym namówił. Nie wspominając o otwartym regale.

Odpady płyty często można wykorzystać na szuflady i tu już trzeba wtedy sobie, to robić na pilarce. Tak samo inne docinki, czy dopasowania.
Jak wady nestingu dla autora wątku są akceptowalne, to powinien iść w tym kierunku. Najważniejsze, żeby te wady znał przed zakupem.

Dlaczego trzeba mieć stół odbiorczy? W innym wypadku maszyna mało wydajna? Wychodzi na to, że trzeba robić, albo mieć perspektywę na 25 arkuszy dziennie, a nie tygodniowo. W innym wypadu maszyna stoi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwie 2020, 07:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lut 2015, 08:05
Posty: 963
Lokalizacja: Puławy
Zawód: stola(z)rzyna
Specjalizacja: Zrobić i się nie orobić
A ja napiszę tak. Nie wiem co kupisz. Ale postaraj się jak będziesz kupował aby piła lub co to będzie miała cyfrowe wyświetlacze na culadze (przykładnicy), kąt nachylenia piły i jak dołożysz jeszcze ten na wózku to Będzie Pan zadowolony. I to powiem BARDZO zadowolony.
Oczywiście nie wspominam tu o docisku płyty. Bo chyba to rozumie się samo przez się ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwie 2020, 08:49 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
PBstol z wierceniami w kancie jak masz program i ustawiasz zawsze tak samo, możesz wiercić więcej otworów co w niczym nie przeszkadza. Wiertarka stoi zaraz na maszyną i w czasie jak się tnie kolejna płytę ( parę elementów - zdążysz dowiercić)

Z odpadami masz rację trzeba docinać na formatówce i ona musi być w zakładzie.

Stół odbiorczy jest potrzeby ci do wydajności i pracy ciągłej. Jeżeli go nie masz, to po przecięciu płyty masz +/- 10 min na opróżnienie stołu , przedmuchanie załadowanie kolejnej płyty, itd a to znowu czas i wydajność spada. Dlatego według mnie odbiorczy jest najważniejszy, a nie jak niektórzy myślą załadowczy.

Omen racja bez docisku się nie tnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwie 2020, 12:27 
Offline

Rejestracja: 09 mar 2017, 18:25
Posty: 1022
Lokalizacja: Olsztyn
Specjalizacja: meble … czyli manufaktura na zamówienie :-)
ostatnio na OLXie było wspomniane H08 za śmiesze pieniądze coś w okolicach 50 tys

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwie 2020, 20:02 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2020, 14:31
Posty: 12
W tej chwili na formatówce w jeden dzień tniemy 25 płyt w dwie osoby.

Jeśli chodzi o nesting to to miałby służyć głównie do rozkroju płyt, większość korpusów skręcamy na konfirmantach do szuflad mamy zrobione szablony, jedyne nawierty robimy pod kołki.
Frontów frezowanych robimy bardzo mało większość płaskie i uchwyt frezowany (na frezarce dolnowrzecionowej), jak potrzebuję fronty frezowane kolega ma cnc wiec mam na drugi dzień.
I czy w tym wypadku jest sens takiej maszyny?

Jak wygląda w nestingu rozkrój z zachowaniem usłojenia na frontach? słoje w poziomie 3 szuflady i front chyba niemożliwe?

Nie chciał bym zainwestować w nesting a pracownicy i tak będą docinać na formatówce bo szybciej i efekt będzie taki ze najpierw będą wycinać elementy z odpadów potem rozkrój całych płyt na nestingu i część elementów będzie w dalej kiepskiej jakości. Jak wygląda to u was?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwie 2020, 20:57 
Offline

Rejestracja: 05 paź 2015, 13:16
Posty: 475
Aaa to dziennie 25 płyt tniecie bo ja przeczytałem ze tygodniowo w pierwszym poście.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwie 2020, 21:14 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2020, 14:31
Posty: 12
Chodziło mi o to że na formatówcej jesteśmy w stanie pociąć 25 płyt w ciągu jednego dnia, średnio w tygodniu tniemy 20-25 płyt.

Jak bym miał rozkrajać 25 płyt dziennie to na pewno kupił bym panelówkę i nie miał bym tego dylematu :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwie 2020, 11:19 
Offline

Rejestracja: 13 paź 2013, 19:12
Posty: 35
m.premium pisze:
ostatnio na OLXie było wspomniane H08 za śmiesze pieniądze coś w okolicach 50 tys

Śmieszne pieniądze? A w jakiej konfiguracji?

lignumsoft pisze:
- musisz mieć stały komplet frezów tej samej średnicy na półce i ostrzyć je jednocześnie na taką samą średnicę
- musisz mieć frez do planowania stołu i robić to dość często aby nie mieć problemów

Po co frezy o tej samej średnicy?
Frez do planowania stołu to oczywista oczywistość. Dlaczego wymieniasz to jako wadę. To tak jak do okleiniarki trzeba dosypać kleju co jakiś czas.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwie 2020, 14:52 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Po to większa ilość frezów żeby po ostrzeniu miały jednakową średnicę. Jak założysz raz węższy raz szerszy to elementy będą miały różne wymiary. Tak dla wygody.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwie 2020, 18:13 
Offline

Rejestracja: 09 mar 2017, 18:25
Posty: 1022
Lokalizacja: Olsztyn
Specjalizacja: meble … czyli manufaktura na zamówienie :-)
nie no panowie - bez ściemy proszę - po ostrzeniu 18 ma np 17,87 i tyle wbijamy w dane narzędzia i jedzie. Bez sensu jest duplikowanie w banku narzędzi, żeby 2 były takie same ( poza przypadkiem , że jedno jest na czas ostrzenia lub frez zgrubny 18 frez dokładny 18 lub płytka 18 lub frez prawy i lewy) ale poza tym nie ma to żadnego znaczenia. znaczenie ma ich ilość i średnica bo im więcej ( w magazynku, w pamięci itd ) tym dokładniejsze rzeczy możemy wykonać i tyle

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwie 2020, 18:15 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2017, 23:22
Posty: 160
Przecież zakładając frez wpisujesz jego średnice, kazda porządana ostrzalnia do naostrzonego freza dołącza jego nowy wymiar. Oczywiście posiadanie dwóch kompletów najczęściej używanych frezów jest bardzo wygodne, żeby nie było przestoju w przypadku uszkodzenia czy ostrzenia.

Posiadam pile panelowa i nesting. Co prawda wycinam dużo większe ilości, wiec bez panelowki ani rusz, ale w Twoim wypadku zdecydowanie nesting. Zyskujesz maszynę, która zaspokoi Twoje obecne potrzeby, da Ci nowe możliwości, wyręczy w wielu upierdliwych sytuacjach (na nestingu robimy pasowanie blatów, wycinamy wszelkie otwory i pasowania do ścian, nie trzyma nad kąt 90* a szablon festola i frezarka leżą i się kurza). Dodatkowo polecam frezarkę ze stołem 4100x2200.. Plyty HPL, blaty kuchenne, mdf 366cm kładziesz i nie kombinujesz z rozcinaniem. Oczywsice są pily panelowe które tną 4200x4200 ale to już jest duża maszyna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwie 2020, 20:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
m.premium pisze:
po ostrzeniu 18 ma np 17,87

Po rozcięciu formatki po obwodzie, ten błąd mnożymy razy 2.
Czyli różnica będzie nie 0,13, a 0,26 :d

W necie co jakiś czas można znaleźć maszyny nestingowe. Nawet prawie nowe.
Ciekawe, czy zakupione na wyrost i nie zarabiają, czy może są spitolone.
Wolałbym chyba kupić nową na gwarancji. Przynajmniej byłoby do kogo pisać maile :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwie 2020, 21:39 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Mali pisze:
Oczywiście posiadanie dwóch kompletów najczęściej używanych frezów jest bardzo wygodne, żeby nie było przestoju w przypadku uszkodzenia czy ostrzenia.

Cytuj:
Po co frezy o tej samej średnicy?


To nie tylko dla wygody ale bezpieczeństwa głównie. Nigdy nie masz pewności że frez ci nie pęknie w trakcie pracy, połowa towaru pocięta i jak nie masz o takiej samej średnicy zapasu to już jest po ptakach. Oczywiście wszystko także zależy od metody nestingu czy robisz to "snake" to wtedy "must have" jeżeli element po elemencie dookoła to można wybrnąć z problemu.

TomBa generalnie jak nie jesteś przekonany do nestingu to kup porządną formatówkę (PBstol ) ma fajną :-) i będziesz zadowolony


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwie 2020, 21:41 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Mali a tej frezarki jakimś czy też „jakoś” maszyną do nestingu nie da rady zastąpić ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwie 2020, 21:52 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2020, 14:31
Posty: 12
jaką frezarkę polecacie?

czy takie coś wystarczy Format 4 H08, Infotec Pro Evo 3122, może im czegoś brakuje?

czy może lepiej trochę dołożyć?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwie 2020, 05:21 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2017, 23:22
Posty: 160
lignumsoft pisze:
Mali a tej frezarki jakimś czy też „jakoś” maszyną do nestingu nie da rady zastąpić ?


Yyy.. jeszcze raz, jaśniej poproszę :)


TomBa pisze:
jaką frezarkę polecacie?


https://infotec-cnc.com/product/frezarka-cnc-evo" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

Ja mam tą i mogę ja polecić, niestety nie mam porównania bo nie pracowałem na niczym innym. Pracuje u mnie od 6miesiecy. Tygodniowo przerabiam na niej około palety mdf, 6-10 pasowań blatów, wszelkie łuczki, wieńce i polki do szafek narożnych, wszystkie dziwne wymysły klientów i brak jakiejkolwiek awarii od początku. Było kilka niedociągnięć, które serwis ogarnął w większości zdalnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwie 2020, 05:30 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Masz dwie maszyny o „podobnych” funkcjach czyli nesting i frezarkę. Obydwie zajmują Ci miejsce nie widzisz szans na zastąpienie ich jedną?
Niestety nie mam miejsca na dwie dlatego kombinuję. Co byś zrobił jakbyś musiał mieć jedną ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwie 2020, 09:59 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2020, 14:31
Posty: 12
czy do zrobienia dwóch kuchni i trzech szaf wnękowych w tygodniu, gdzie kuchnie skręcamy na konfirmantach do szuflad i podnośników używany szablonów bo za każdym razem są innego producenta, frontów mdf sami nie będziemy frezować (800m od nas znajomy robi to usługowo a i tak większość robimy płaskich), szafy są bez żadnych nawiertów, a skosy, felce chłopaki i tak będą robić na formatówce.

Maszyny nie chcę kupować na wyrost bo może kiedyś będę robił więcej, i na pewno nie będę robił usługowo.

Czy jest mi potrzebne frezarka cnc czy piła panelowa? I zostawić moja 20 letnią formatówkę?

Czy po prostu kupić nową piłę formatową z dociskiem?

Bardzo spodobała mi się piła scm class px 350i, formatówka też by została.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwie 2020, 10:53 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2017, 23:22
Posty: 160
Cytuj:
Masz dwie maszyny o „podobnych” funkcjach czyli nesting i frezarkę. Obydwie zajmują Ci miejsce nie widzisz szans na zastąpienie ich jedną?
Niestety nie mam miejsca na dwie dlatego kombinuję. Co byś zrobił jakbyś musiał mieć jedną ?


W moim przypadku tak się nie da. Jeśli miałbym zrezygnować z jednej maszyny, musiałbym zrezygnować z jednych usług. Za to gdybym robił docelowo meble pokusiłbyś się o nesting ze stołem odbiorczym, lub dobra formatowkę z wiertarka CNC (koniecznie z mocnym wrzecionem). Finansowo nesting będzie trochę droższy, ale znów ma tez inne możliwości. Myśle, że dużo zależy tez od warunków lokalowych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwie 2020, 16:18 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Ten filmik z tą pseudo panelówką jest przyśpieszony, bo się tnie na tym wolno:) Wolno, bo nie ma podcinaka i jedzie na dwa razy.
Nie wiem, dlaczego go nie ma, bo koncepcja jest fajna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwie 2020, 12:16 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 mar 2015, 23:24
Posty: 1187
Lokalizacja: K/ Krakowa
Specjalizacja: Stolarz na pełny etat wieczorowo programista... :)
To maszyna na docinki a nie do produkcji przynajmniej tak usłyszałem na targach.
Jak ktoś ma np nesting i docina drobnice...

ale fakt przy robieniu gierow genialna :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwie 2020, 12:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Kiedyś, jak na forum Manta założyłem temat o nestingu, to nie było takiego entuzjazmu.
Wg mnie do samego rozcinania prostoliniowego bez nawiertów, to mija się z celem.
No, ale kto bogatemu zabroni:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwie 2020, 13:08 
Offline

Rejestracja: 13 kwie 2020, 14:31
Posty: 12
[quote="PBstol"]
Wg mnie do samego rozcinania prostoliniowego bez nawiertów, to mija się z celem.

Jak by była frezarka cnc to na pewno były by na niej robione nawierty, szybko bym się przyzwyczaił ;)

Wiele osób poleca cnc do nestingu ale nikt nie odpowiedział na proste pytanie

[quote="TomBa"]Jak wygląda w nestingu rozkrój z zachowaniem usłojenia na frontach? słoje w poziomie 3 szuflady i obok front chyba niemożliwe?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group