TechnikiStolarskie.pl

Forum stolarskie dla ludzi z pasją
Dzisiaj jest 06 lis 2024, 11:26

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 sty 2014, 12:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Ile kiedyś wycinano takich szerokich i grubych desek podłogowych z pnia?
Bo teraz liczy się wydajność w produkcji i najpopularniejszym i najczęściej spotykanym ze wszystkich przekrojów drewna jest przekrój podłużny.
Bardzo często spotykany przy egzotykach jest przekrój poprzeczny. Krajowych np.dębu.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sty 2014, 16:16 
????
Przekrój podłużny i poprzeczny??? O co Ci chodzi?

O styczny i promieniowy ?


Na górę
  
 
Post: 14 sty 2014, 18:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Chodzi mi o taki rozkrój kłody ;)
Podłużny styczny,podłużny promieniowy.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Ostatnio zmieniony 14 sty 2014, 18:29 przez Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sty 2014, 18:27 
Ten pierwszy to mało popularny rozkrój promieniowy. Stosowany głównie do pozyskania maksymalnej ilości tarcicy promieniowej.
Tak sie przeciera drewno na kolby do karabinów, żeby usłojenie było ciekawsze i kolba bardziej stabilna.
Taki rodzaj przetarcia nawet w dawnych czasach był mało stosowany z uwagi na duże ilości odpadów.

Gdy błyszcz dębowy był hitem , często stosowano taki sprzęg przy przetarciu dębu.

W chwili obecnej klienci narzekają na błyszcz w drewnie dębu ( całe wątki na różnych forach ) i dla tego pozyskuje się więcej dziadowskiej tarcicy stycznej.

Dolny szkic to prymitywne przetarcie na ostro. Nie mam pojęcia co artysta miał na myśli dodając prawy szkic. Wygląda to na przepuszczenie deski przez wielopiłę. Co to ma do przetarcia to nie wiem.

Może komuś się pomerdało z przetarciem z pryzmą i drugim sprzęgiem do przetarcia pryzmy.


Na górę
  
 
Post: 14 sty 2014, 19:45 
Tartacznictwo to nie jest moja ulubiona dziedzina :)
Ale przypomniałem sobie , że mam książkę Pana Gromadzkiego , w której są przykłady "najdzikszych" ;) :) sprzęgów stosowanych przy przetarciu drewna.

Oto kilka z nich :

Obrazek


Obrazek


Na górę
  
 
Post: 14 sty 2014, 22:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Z którego fragmentu kłody wycinano takie szerokie dechy,jak na zdjęciach wyżej pokazałem?
Bo dzisiaj już chyba tak szerokich desek z litego się nie robi?
Raczej klei się warstwowo?

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sty 2014, 23:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 21:57
Posty: 940
Lokalizacja: Poznań
Zawód: Budowniczy mostów
Specjalizacja: Wkładanie kija w mrowisko.
Andrzej, mój wuj robi podłogi, odradził szerokie dechy z tego powodu, że im szersza decha to tym większa potem szczelina się robi (nie posłuchałem i mam dupne szczeliny, ale po 2 latach zamierzam rozebrać i po dociągać (nie chce mi się strasznie, ale pieniądze gubię).

_________________
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sty 2014, 00:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
zeus pisze:
Andrzej, mój wuj robi podłogi, odradził szerokie dechy z tego powodu, że im szersza decha to tym większa potem szczelina się robi


Ja nie chcę kłaść kłaść takich dech na podłogę :)
Interesuje mnie jak robiono to dawniej.Nie mieli suszarni ani maszyn do obróbki ,inne wymagania
estetyczne (mam namyśli przeciętnego mieszczanina :) ) a jednak wielu ludziom to się podoba.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sty 2014, 08:47 
Dawniej? Dawniej temperatura średnia w mieszkaniu była dużo niższa niż obecnie przy ogrzewaniu centralnym.
Dlatego deski miały +/- 12% czyli tyle ile mogły osiągnąć przy schnięciu na wolnym powietrzu i to wystarczało
w niedogrzanych i przepełnionych ludźmi pomieszczeniach. W tej chwili w czasie pomiarów często mają nawet poniżej 6% i dziury na palec.

Ale o skurczu to już pisałem w innych wątkach i tam sobie można policzyć na podstawie aktualnej wilgotności drewna i szerokości szczeliny, jaka mogła być przybliżona wilgotność deski w chwili przybicia.

Podobne problemy rodzą się teraz w kościołach po założeniu źle dobranego ogrzewania. Pękają meble , niszczą się organy.


@Zeus.

Robiłem w latach 90-tych podłogę z jaworu. W lecie drzewo zostało ścięte. Potem szybkie przetarcie , lekkie owianie i do suszarni.

W mniej niż trzy miesiące podłoga była już użytkowana. To jest pomieszczenie u mojego kolegi. Do tej pory leży jak karta. Ryski praktycznie minimalne.
Dlaczego ryski? Tu trzeba otworzyć następny wątek o rysach w podłodze i dlaczego deski nie chcą się z powrotem zsuwać w lecie.


Na górę
  
 
Post: 15 sty 2014, 09:04 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:48
Posty: 102
ja się nie znam , ale z tym przecieraniem kłód to jedna sprawa, czas i koszt , nikomu się nie opłaca ani trakowemu ani klientowi , zdarzają się trudne przypadki , ale kolejną sprawą jest surowiec którego jest coraz mniej i niestety gorszej jakości , lecz tak jak w pierwszym przypadku zdarzają się wyjątki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sty 2014, 09:39 
krzystzof b

Takie układy przetarcia spotyka się tyko w książkach lub w tartakach realizujących specjalne zamówienia i tak jak piszesz. są to układy drogie.

A surowca jest coraz więcej i coraz lepszej jakości - sprawdź wyniki Lasów Państwowych - tylko Lasy sztucznie zaniżają możliwości wyrębu.


Na górę
  
 
Post: 19 sty 2014, 13:57 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Karol Kopeć pisze:

renowacja drewnianej radiostacji w Gliwicach.



Nie wiedziałem że wieża jest zbudowana z modrzewiowych belek, połączonych mosiężnymi śrubami.
111m robi wrażenie :shock:
Ta ostatnia renowacja to Twoje dzieło?

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sty 2014, 14:01 
Niestety nie. Ale zrobili to znakomici fachowcy, od których wiele się nauczyłem.


Na górę
  
 
Post: 19 sty 2014, 14:14 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Właśnie doczytałem, renowację robił Andrzej Wnuk z Żernicy.
Kolejne tego typu prace będą wykonywane za 5-10 lat, w zależności od wytrzymałości impregnatu.
Czym jest to uzależnione? Kwaśne deszcze ?
Bo chyba nie zastosowali kiepskiej jakości impregnatu. :)

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2014, 05:52 
Offline

Rejestracja: 30 kwie 2014, 04:56
Posty: 33
Nie wiem jak wy tniecie drzewo ja robie to tak
http://images62.fotosik.pl/818/7fe7228a87e54136.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ea2 ... 9cf0e.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/037 ... afb8b.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2014, 06:14 
Piła łańcuchowa :)
Fajna rzecz dla małych , hobbystycznych przetarć. Mój wujek ma taka na wyspie i sobie od czasu do czasu tnie jakieś krzaki.
Są też małe odmiany do mocowania zwykłych pilarek ręcznych.


Na górę
  
 
Post: 05 maja 2014, 09:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Karolu, ładne mi krzaki :)
Ten dąbek ma pewnie z 200 lat :d
W mojej okolicy nie znam tartaku który by go przetarł :d
Wojtek też przyłączam się do prośby marcin6391.
Prowadnicę do piły robiłeś sam?

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2014, 09:48 
Profesjonalne :) ? Proszę bardzo, na ten przykład trak taśmowy HTZ 1400 SP Extreme 19. A są i wieksze :)
A tartaków w Polsce jest jak na lekarstwo. Większość to zakłady drzewne z funkcją tartaczną :) albo szopy z trakiem taśmowym popularnej firmy :).


Na górę
  
 
Post: 05 maja 2014, 11:59 
Offline

Rejestracja: 30 kwie 2014, 04:56
Posty: 33
Powiadasz Karolku hobbistycznie..........................moc silnika tej pily jest 9.5hp ,dlugosc miecza 180 cm ,ostrze lancucha wymodelowane do wzdluznego ciecia .Teraz zamowilem miecz dlugosci 225cm na dwie pily.Obsluga takiej pily wymaga niesamowitej koncentracji nie wspomne o doswiadczeniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2014, 13:33 
:) To Ci przywiozę 200m3 kloca i zobaczymy jaka Ci wyjdzie kwota za przetarcie.

To prymitywny substytut traka taśmowego i nic tego nie zmieni.


Na górę
  
 
Post: 05 maja 2014, 16:07 
Offline

Rejestracja: 30 kwie 2014, 04:56
Posty: 33
Tym prymitywnym jak piszesz subtytutem rzne rocznie od 300 do 400 slabow .Kazdy mokry slab jest warty od $300 do $1500 , po wysuszeniu od $1000 do $3500.Wartosc tego materialu w meblu wzrasta kilkakrotmie.Staram ciac tylko drzewa powalone przez wiatr lub szkodniki czesto w warunkach ekstermalnych gdzie nie ma mozliwosci dojazdu zadnej maszyny.W Australii I Nowej Zelandii maja lepsze rozwiazanie ale jest pieciokrotnie drozsze od moiej I do transportu potrzeba 4 osob.Wiekszosc materialu pozyskuje tylko na wlasne potrzeby zeby byc samowystarczalnym ,myslisz ze to jest prymitywny sposob ...........................


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2014, 16:33 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Karol Kopeć pisze:
To Ci przywiozę 200m3 kloca


Karolu, chyba lekko przesadziłeś :)
Czym byś załadował i przewiózł takiego kloca do tartaku? :) To około 200 ton :shock:

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2014, 21:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:12
Posty: 734
Lokalizacja: kuj-pom
A co złego jest w przecieraniu drewna łańcuchem, gdy transport takiego kloca do tartaku i zlecenie przetarcia będzie kilkakrotnie droższe, niż przetarcie tego samemu na miejscu? Trochę to na pewno trwa, ale nawet wliczając w to wszystko swój czas, to i tak wychodzi taniej. Sam robię podobnie z małymi ilościami drewna, bo zawiezienie tego do tartaku byłoby nieopłacalne.
Jeśli w dodatku takie przetarcie daje podobną jakość jak z tartaku, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać. Nie widzę tu niczego prymitywnego ani amatorskiego.
To oczywiste, że nikt tak nie przeciera drewna usługowo i nie można tych dwóch przypadków porównywać.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2014, 21:40 
Przecież napisałem " Fajna rzecz dla małych , hobbystycznych przetarć. Mój wujek ma taka na wyspie i sobie od czasu do czasu tnie jakieś krzaki.
Są też małe odmiany do mocowania zwykłych pilarek ręcznych. " i to jest spójne z Twoim "To oczywiste, że nikt tak nie przeciera drewna usługowo i nie można tych dwóch przypadków porównywać."


Na górę
  
 
Post: 05 maja 2014, 23:25 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Znalazłem taką stronkę, w USA nie jest to jakaś kosmiczna cena, co prawda 36", ale konstrukcja
jest tak prosta że można samemu zrobić dłuższą. Dodatkowy zbiornik na olej może być z puszki po piwie, bo 70$ nie dam.Nie wiem jeszcze jak jest blokowane sprzęgło w pile.

http://www.forestrytools.com.au/index.php?id=703

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2014, 12:30 
Offline

Rejestracja: 30 kwie 2014, 04:56
Posty: 33
do 36 cali srednicy uzywam traka tasmowego z tego co sie orientuje drugi pojemnik do oleju potrzebny jest powyzej 40 cali


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2014, 15:25 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
wojtekore pisze:
tego co sie orientuje drugi pojemnik do oleju potrzebny jest powyzej 40 cali


Nie bądź taki skromny :)
Ten dodatkowy zbiornik jest podciśnieniowy czy olej spływa grawitacyjnie?

wojtekore pisze:
moc silnika tej pily jest 9.5hp ,dlugosc miecza 180 cm


9.5 hp=7KM, najmocniejsza pilarka STIHL MS 880 ma 8.7KM.Maksymalna długość prowadnicy: 150 cm. Ty do swojej 7KM zakładasz miecz 180cm.
Czy nie jest za słaba Twoja pilarka?
Oczywiście, pytam jako teoretyk, to Ty jesteś praktykiem :)

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2014, 17:46 
Offline

Rejestracja: 30 kwie 2014, 04:56
Posty: 33
Ja uzywam huqsvarna 3120xp tne ja od 3lat na dzien dzisiejszy nie ma mocniejszej.
Srednice powyzej 180cm tne dwoma pilami.Do tego miecza co ja mam mozna zamocowac 2 pily.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2014, 19:23 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Więc, posiadasz coś takiego.
Nie odpowiadasz na pytania, ale spróbuję zapytać:
jak one są zsynchronizowane żeby razem działały?

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2014, 00:36 
Offline

Rejestracja: 30 kwie 2014, 04:56
Posty: 33
Tu w stanach stihl 880 magnum ma 8,6hp i ma zla recenzje i nieciekawy service.
Oczywiscie mozesz uzywac dodatkowego zbiornika ale jak zaczniesz uzywac tej maszyny sam podejmiesz decyzje.
Koncowki miecza sa identyczne umozliwiaja podczepienie dwoch pil.Synchronizacja jest prosta tylko mocowanie pil jest odwrotnne ,na poczadku ciecia troche niewygodne ale mozna sie przyzwyczaic.

ps Czy jest mozliwe przeniesc te posty to tematu Reczny trak i profesionalne hobbi .Jak tak to bym prosil.
dzieki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group