TechnikiStolarskie.pl

Forum stolarskie dla ludzi z pasją
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 13:18

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Mieczowanie
Post: 21 lut 2015, 10:25 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Karol Kopeć pisze:
Usunąłem swoje konto z Forum "Manty"

A ja wczoraj, "jak kto gupi" szukałem Twojej galerii na Mancie. Nie dość, że nie mogłem znaleźć, to potem nie mogłem zapytać.
Wydawało mi się, że widziałem kiedyś u Ciebie zdjęcia podwójnych mieczowań piastowskich - nie znalazłem. Były?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lut 2015, 11:15 
Nie u mnie :)

Miałem, ale pół-piastowskie :)


Na górę
  
 
Post: 21 lut 2015, 12:40 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Szkoda, widać coś poplątałem.
Szukam jakichś zdjęć, szkiców pokazujących to rozwiązanie z różnych stron, najlepiej z detalami.
Jedyne jakie znalazłem, to niezbyt precyzyjne (acz wielce urokliwe) rysunki w starych publikacjach Zubrzyckiego. Są one jednak zdecydowanie niewystarczające do odtworzenia mieczowań.

Kłaniam nisko,
pogrążony w smutku,
antoni

P.S.
Jakie to są pół-piastowskie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lut 2015, 13:22 
Złącza piastowskie :) :) Ośmiogran sarmacki :) :) itd itp :) :)

To radosna twórczość z początku wieku. Każdy Naród szukał swojej tożsamości - także w budownictwie.
W Niemczech był to głównie gotyk . W Polsce szukano inspiracji w góralszczyźnie tatrzańskiej .

Tak więc miecze "piastowskie" to nic innego jak podwójne mieczowanie zwykłe. Miecz z mieczem połączony jest na złącze krzyżowe - różne odmiany w zależności od regiony i konkretnego cieśli :) :)


A "pół-piastowskie" ??? to zwykłe mieczowanie pojedyńcze , gdzie miecz podparty jest " swoim mieczem" , czyli jakby połową miecza drugiego z układu "piastowskiego"


Na górę
  
 
Post: 21 lut 2015, 13:44 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Dzięki.

Wydawało mi się, że mieczowanie piastowskie to rozwiązanie "nieco" wcześniejsze... nawet byłem tego pewien...

Nie mogę się dokopać do sensownych źródeł.

Teraz będę się głowił co to takiego:
Karol Kopeć pisze:
Ośmiogran sarmacki


:d


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lut 2015, 14:04 
Rozwiązanie oczywiście stare i logiczne z uwagi na statykę konstrukcji.

"Ośmiogran sarmacki" to nic innego jak układ czterech mieczowań "piastowskich" :) taka podpowiedź :) :)


Na górę
  
 
Post: 21 lut 2015, 14:51 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Będę miał o czym myśleć.

Możeee... słup centralny z mieczowaniem na cztery strony?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 21 lut 2015, 15:19 
Nie ma o czym myśleć. Po co Ci to i do czego ????

Takie totalne uproszczenie , ale mniej więcej widać o co chodzi :) :)

Jak widzisz, masz tu układ czterech "mieczy piastowskich"

Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 21 lut 2015, 15:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Zubrzycki ładniej to pokazał. ;)

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 21 lut 2015, 16:40 
No właśnie :) "piastowskie" ( :) ) ( :) )

Przeczytaj podpisy pod ilustracjami . Równie dobrze można dać ilustracje z Hondurasu i podpiąć to pod Polonię :) :)


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 21 lut 2015, 17:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Karolu, nie wiem co chcesz powiedzieć, chyba nie to że przed rokiem 960, plemiona Wiślan, Opolan, Ślężan i Trzebowian, Dziadoszan, Polan i Goplan, zamieszkujące ziemie polskie nie wytworzyły żadnej własnej kultury. A napisanie pierwszego zdania zajęło im trzysta lat(Księga Hendrykowska). Po prostu dzicz pierwotna mieszkająca w jaskiniach, i w jedną nic, wystarczył chrzest, by stać się ludem oświeconym.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 21 lut 2015, 18:16 
Ło matko :)

Nie mieszaj ( vide Twoje fotki ) budynków ewidentnie wybudowanych w XVIII/ XIX w i to na obcych terenach z czasami, kiedy na tych terenach obecnej Polski królował system pleciony i sumikowo-łątkowy :) :)

Poza tym prof. Sas Zubrzycki pisał w euforii odzyskania niepodległości . Tego typu teksty były potrzebne do scalenia trzech różnych kultur po 123 latach zaboru. Aby skorzystać z tej wiedzy, trzeba mieć szersze spojrzenie a nie tylko 0/1.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 21 lut 2015, 19:33 
Offline

Rejestracja: 15 lis 2014, 18:16
Posty: 7
Muszę zapamiętać...Gdybym miał jakieś pytanie do Karola,to tylko po wcześniejszej lekturze Encyklopedii Britannica.. ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 21 lut 2015, 19:55 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Pierwsze wydanie „CIESIELSTWA POLSKIEGO” było 1916r, a więc jeszcze przed uzyskaniem niepodległości, uzupełnienie wydano dopiero 1930r. To co zostało zniszczone na przestrzeni wieków przez wojny i okupantów przepadło bezpowrotnie. Być może gdzie indziej było budownictwo bogatsze, piękniejsze, ale to nasze jest mi bliższe. Nie zgodzę się z tobą że ciesielstwo polskie nie miało walorów artystycznych . Nawet jeśli przyjmiemy że Zubrzycki pisał w euforii odzyskania niepodległości to mi to nie przeszkadza.
System sumikowo-łątkowy chyba jest niezły, skoro dzisiaj buduje się też w ten sposób. Widzę że jesteś nastawiony na ”nie” więc nie będę przeciągał dyskusji.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 22 lut 2015, 13:00 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Hej gadajcie dalej :)

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 22 lut 2015, 20:25 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Chętnie pogadam, bardzo interesuje mnie ten temat, ale bez zacietrzewienia. ;)

Karol Kopeć pisze:
W Niemczech był to głównie gotyk . W Polsce szukano inspiracji w góralszczyźnie tatrzańskiej .


A więc po kolei. W architekturze średniowiecznej dominowały dwa style - romański i gotycki. Styl romański, bardzo skromny, rozwijał się w latach ok.1050r do ok. 1250r. Początki sięgają jeszcze wcześniej, kamiennej architektury Mieszka l. Wpływ na to mieli głównie dostojnicy kościelni, zakony. Budowano głównie z kamienia, kościoły, zamki i budowle obronne.
Gotyk na ziemie polskie dotarł wraz z zakonami dopiero pod koniec pierwszej połowy trzynastego wieku. Styl gotycki był przede wszystkim stylem sakralnym.

Niestety, ani późny barok, ani rokoko nie wpłynęły znacząco na architekturę ziemiańskich dworów. Wykształcił się ostateczne dwór polski, który przetrwał do dziewiętnastego wieku.

My rozmawiamy, tak myślę, o architekturze ludowej. Tak urocze drewniane chatki, kościółki, młyny, spichrze, dwory szlacheckie, nieodłączna część polskiego krajobrazu czy domy szlachty zaściankowej. Mistrzowie ciesielscy często zniekształcali obce modele architektoniczne. Budowali na miarę swych umiejętności, skromnych możliwości, wykorzystując wzorce ludowego budownictwa i przekazywane im tradycje. Połączenie wielkiej architektury, sprowadzonej zwykle do kilku elementów, z ludową sztuką polską, dawały bardzo swojskie, ale i unikalne efekty.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 23 lut 2015, 14:08 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
O rany!
Panowie, i Wy to tak wszystko z głowy?
Wielkie dzięki za zainteresowanie, a Dyrekcji za wydzielenie wątku.

Karol Kopeć pisze:
Po co Ci to i do czego ????
Oj, Karolu, bo lubię takie różne drewniane..., no i żeby samemu... i żeby dłutkiem i hebelkiem... :oops:

Jestem "szczęśliwym" posiadaczem niezbyt porządnie wykonanej, murowanej chałupki, którą zamieszkuję wraz z rodzinką.
Wejście przez mały ganeczek, którego jednospadowe zadaszenie opiera się na 4 słupach.
Wykonanie - tragiczne. Słupy skręcone na kształt śruby (z powodów wiadomych i oczywistych).
Belka pozioma (płatew?) spoczywająca na owych słupach, a będąca podporą dla krokwi z drugiej strony opartych o ścianę, również skręcona.
Na poziomie gruntu (+20cm) wylewka betonowa - nierówna, pękająca i zbyt wysoka by zmieścić choćby sensowne płytki pod otwieranymi na zewnątrz drzwiami wejściowymi. Na krokwiach - karpiówka.
To tak pokrótce.
Po baaardzo długim namyśle postanowiłem spróbować (pozostawiając byle jaką, acz stabilną drewnianą konstrukcję) "zmajsterkować" drewniany ganek.
Szpetną konstrukcję jeszcze bardziej "oszpecić" np. poociosywać, przestrzeń między słupami wypełnić - a choćby i deskami na kształt barierek, a słupy podeprzeć mieczami podwójnymi - bo ładne.
I wszystko. Będzie "mocno rustykalnie".

Niestety nigdzie nie widziałem tych nieszczęsnych mieczy w naturze, a jedynie na rycinach, o których wyżej. To między innymi te, które pokazał Andrzej.
Nie wiem, czy:
- przekroje mieczy są takie same jak słupów, zwłaszcza z boku (na rycinach widać tylko front, a i tu bywa różnie);
- czy kąty to zawsze 30 i 60 stopni;
- jak głęboko wpuszczane są w słupy;
- czy są zlicowane ze słupami od frontu, czy może trochę wystają;
- czy elementy mocujące miecze do słupów to konkretne drewniane dyble, czy też może kute ćwieki;
- pewnie wyjdą jeszcze inne niewiadome.

Uprzedzając ewentualne komentarze w stylu: po co Ci to, powiem, że jeżeli będę w stanie, chciałbym "pomajsterkować" w zgodzie ze sztuką.
No..., chyba że to tylko taka ogólna i mglista idea i szeroko pojmowana dowolność niewiele zmieni.
Liczę też, że w efekcie finalnym zasłużę na buziaka od Żony i malutkie uznanie Syna :roll: .

Andrzeju, dziękuję za zamieszczone ryciny.
Dopiero patrząc na nie przypomniałem sobie, że przecież oglądałem już mieczowanie pół-piastowskie, o którym pisał Karol. No cóż... .
Karolu, dziękuję za zilustrownie ośmiogranu.

Pomożecie?
Jeżeli uda mi się co zamierzam i wyjdzie znośnie, to pokażę, jeśli nie to... przemilczę. :d

Z wyrazami...,
antoni


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 23 lut 2015, 16:51 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Z tego co podaje Zubrzycki, cechą charakterystyczną mieczowania polskiego jest samo wiązanie,
zacięcia na jaskółczy ogon, lub rybi. Takie łączenie jest bardzo mocne na siły ściskające jak i na siły rozciągające. Reszta to pomysłowość twórcy. :)
Łączenia mieczy (z niem. zastrzał) na czop i gniazdo to sposób niemiecki.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 23 lut 2015, 22:44 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lip 2013, 15:34
Posty: 113
Lokalizacja: wschód Polski
Bo chyba takiego mieczowania w Polsce i pobliskiej zagranicy się nie uświadczy. Antoni może mieć rację, że takie "na żywo" to może być perełka Moim ulubionym zajęciem jest zaglądanie we wszelkie zakamarki domów drewnianych choć trochę otwartych, szczególnie w skansenach. Niestety nie mam zdjęć z Lublina, choć tu mam najbliżej i bywam najczęściej. Ale przejrzałam częściowo swoje archiwa z podziwianych przeze mnie drewnianych budynków i sprawdziłam, czy przypadkiem gdzieś przegapiłam, ale nie. W Polsce nie widziałam. Ani na Litwie, ani na Ukrainie ani też na Słowacji mieczy piastowskich też nie dojrzałam, no ale to chyba inna kultura ;).
A szukając tego i owego przypomniało mi się, że w pewnej cerkwi na pogórzu przemyskim widziałam najpiękniejsze i najbardziej imponujące miecze :) może dlatego najpiękniejsze bo i miejsce magiczne :D

Załącznik:
P7151068.JPG


Z kolei w Sanoku można znaleźć inne rozwiązanie

Załącznik:
PA270223.JPG


a ja zrobię sobie kiedyś ganek, a właściwie zadaszenie takie jak ze Lwowa :)

Załącznik:
DSC02199.JPG


Antoni, ja szczerze trzymam kciuki za powodzenie w działaniach :) a jeśli trzeba to strugiem wiórki podosyłam :)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 24 lut 2015, 14:53 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Dzięki Andrzeju.
Pokazane przez Ciebie ryciny są mi znane, jednak winienem wdzięczność za tę myśl
Andrzej pisze:
Reszta to pomysłowość twórcy.

I jej zapewne będę się musiał trzymać. Jest to dość trudne, Bóg obdarzył mnie sporą dozą pewnej formy cierpliwości, ale poskąpił wyobraźni i polotu. :oops:
Na ogół robiąc cokolwiek - w mniejszym, bądź większym stopniu odwzorowuję rozwiązania już istniejące.
Noo, chyba że w chwilach euforii, maksymalnego, ekstatycznego wręcz szaleństwa ;) ("twórczego" oczywiście)...
Tak, wtedy to wydobywam z zakamarków szarej substancji, (choć może jest to moje "drewniane jestestwo"?) namiastkę "twórczej pomysłowości".

Niewiasto, co to "Nie tylko meble" tworzysz (przez ten Twój nick jakoś nieporęcznie się do Ciebie zwraca) dziękuję za zainteresowanie i ciepło.
Pierwsze zdjęcie - piękne, trzecie - tym bardziej, choć zdecydowanie bym nie sprostał, umiejętności nie te.
Pozwoliłem sobie jednak je przekopiować. Taka mała inspiracja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 24 lut 2015, 15:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lip 2013, 15:34
Posty: 113
Lokalizacja: wschód Polski
antoni pisze:
przez ten Twój nick jakoś nieporęcznie się do Ciebie zwraca

może Aneta będzie wygodniej :)

A zdjęcia bardzo proszę :) tym bardziej można, jeśli będą choćby drobną inspiracją.
A gdyby coś, to chętnie jeszcze raz przejrzę swoje archiwa w poszukiwaniu innych detali. Nie wiem czemu, ale uwielbiam drewniane domu :d


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 24 lut 2015, 16:12 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Dziękuję Aneto, zdecydowanie wygodniej.
Fajne zdjęcia? Zawsze. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 25 lut 2015, 14:06 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Karol Kopeć pisze:
Miałem, ale pół-piastowskie

Karolu, czy prośba o jakieś zdjęcia zostanie rozpatrzona pozytywnie?
Na Mancie nie znalazłem, z tym, że wiele zdjęć jest już niedostępnych, może dlatego. :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 25 lut 2015, 22:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Ze swojej strony, mógłbym Ci polecić zgłoszenie się w swojej okolicy do Biura Dokumentacji Zabytków. Są tam tworzone tzw. Karty Detalu i Elementu Architektonicznego, obejmujące elementy występujące w budynkach mieszkalnych. Sam kiedyś poszukiwałem drzwi biegunowych, niestety na terenie Pomorza Zachodniego nie zinwentaryzowano ani jednej sztuki, ale powiedziano mi gdzie ich szukać.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 26 lut 2015, 11:00 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Dziękuję. Jeśli czas pozwoli będę próbował.
Tak z ciekawości, co to: drzwi biegunowe?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 26 lut 2015, 11:04 
Andrzej pisze:
Chętnie pogadam, bardzo interesuje mnie ten temat, ale bez zacietrzewienia. ;)

Karol Kopeć pisze:
W Niemczech był to głównie gotyk . W Polsce szukano inspiracji w góralszczyźnie tatrzańskiej .


A więc po kolei. W architekturze średniowiecznej dominowały dwa style - romański i gotycki. ......


:)

Andrzej

Mieszasz pojęcia i wycinasz z kontekstu. Mówimy o latach , w których powstało "dzieło" prof. Sas-Zubrzyckiego :) :)

Przeczytaj jeszcze raz mój tekst w całości ( z którego wyjąłeś powyższy cytat" . Albo czekaj, jeszcze raz Ci napiszę :)

W końcu XIX i początku XX wieku szukano stylu narodowego , i to nie tylko na terenach polskich . Widać to tak w sztuce jak i w literaturze.
Choćby "Wesele" czy projekty Mehoffera, Wyspiańskiego, Szyszko-Bohusza (np. obrzydliwy strop z głowami na Wawelu ) i wielu wielu innych.

Polacy szukali swojego stylu głównie w góralszczyźnie ( willa Witkacego itd. ) i ten styl był bardzo mocno promowany, ale bez większych sukcesów.

Niemcy zaś zasmakowali w gotyku ( czcionka, meble, budownictwo, sztuka ....)

Przykłady mieczowania "piastowskiego" to radosna twórczość powstała na fali istniejących wtedy prądów ideologicznych.

Zwróć uwagę, że pokazane przez Ciebie fotografie przedstawiają mieczowanie typowe dla budownictwa Śląska i Węgier , a to nie jest Polska :) :)

Wiem, że prof. Zubrzycki zamieścił także rycinę mieczowania "piastowskiego" z Tarnobrzega :)

Tarnobrzeg to teren lasowiacki , a tak się składa, że ja jestem Lasowiakiem :) i doskonale znam konstrukcje drewniane występujące na tym terenie :)

Nie ma też o tym słowa w "Budownictwie ludowym dorzecza Sanu w XIX i XX wieku" St. Lwa

Zresztą pracowałem kilka lat w Skansenie w Kolbuszowej i jakoś nie miałem styczności z mitycznym mieczowaniem "piastowskim"

Aby skorzystać z książki prof. Zubrzyckiego trzeba mieć szersze spojrzenie nie tylko fachowe ale także historyczne i etnologiczne :) a nie tylko szczątkowe informacje z Wikipedii :)

Myślę, że masz przeświadczenie, iż się na Ciebie uwziąłem. Nic bardziej mylnego. Po prostu wypisujesz niespójne i nieprawdziwe informacje, które próbuję usystematyzować i wyprostować.

Dla potwierdzenie zamieszczam linki do opracowanej recenzji innej książki napisanej dokładnie w tym samym duchu co książka prof. Zubrzyckiego. To był rok 2012 i wtedy jeszcze się nie znaliśmy, wiec nie masz podstaw o posądzania mnie o atak na Twoją osobę :) :)

Chodzi o nieśmiertelne "Meble kolbuszowskie " Stanisława Sienickiego. Znam doskonale tą książkę, bo jestem jednym z nielicznych specjalistów z tej dziedziny :)

Zapoznaj się z tym tekstem z 2012 roku :) . Ilość błędów merytorycznych, które widać gołym okiem jest znaczna, jednakże to wspaniała książka, ale trzeba ja czytać przez "specjalne okulary" bo inaczej wpada się w pułapkę podobnie jak z mieczowaniem "piastowskim" Zubrzyckiego :) :)

http://projektus.blogspot.com/2012/11/stefan-sienicki-meble-kolbuszowskie.html

oraz z :

http://projektus.blogspot.com/2012/12/kanapa-kolbuszowska-reaktywacja-legendy_1.html
http://projektus.blogspot.com/2012/12/kanapa-kolbuszowska-reaktywacja-legendy.html
http://projektus.blogspot.com/2012/12/reaktywacja-meblarstwa-kolbuszowskiego.html

Możesz mi napisać, dlaczego o mitycznym mieczowaniu "piastowskim" jakoś nie napisał ani Kopkowicz w "Ciesielstwie polskim" ani Jan Vinar w " Historicke krovy" , Jana Heurich'a " Przewodnik dla cieśli " .............. i setki innych Autorów ..........

Co prawda Ignacy Tłoczek w " Polskim budownictwie drewnianym : zamieścił fotkę "Domu śląskiego" z okolic Jeleniej Góry, w którym w podcieniach zastosowano mieczowanie zdwojone ale to nie jest terem piastowski :) a fotka znalazła się w książce z uwagi na znalezienie się tego terenu w granicach obecnej Polski ( stare województwo jeleniogórskie) i zgodnie z doktryna socjalistycznego państwa z lat 80-tych XX w. te tereny stały się "piastowskie" ........

To tyle w temacie mitycznego mieczowania zdwojonego zwanego "piastowskim" :) :)

Aneta
"W Polsce nie widziałam. Ani na Litwie, ani na Ukrainie ani też na Słowacji mieczy piastowskich też nie dojrzałam.." i nie znajdziesz :)
To rozwiązanie typowe dla Śląska, Austro-Węgier i południowych Niemiec, czyli typowych terenów piastowskich :) :) :) :)


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 26 lut 2015, 12:21 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Karolu, chciał nie chciał sprowadziłeś na ziemię.

Czy to znaczy, że zawartość publikacji Zubrzyckiego, to raczej (mówiąc oględnie) projekcja wyobraźni, chciejstwo autora?

Te miecze, mimo wszystko, chyba jednak spróbuję zrobić. Po prostu mi się podobają. :roll:
...ale szkoda, że nie piastowskie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 26 lut 2015, 12:31 
Nie tak :).
To dobra i ciekawa książka , a jedynie część ideologi i opisów mija się z prawdą.

Należy pamiętać o stanie nauki w tamtym okresie, o problemach logistycznych , językowych, ustrojowych .....

Nie można źle oceniać pracy prof. Sas Zubrzyckiego. Należy jedynie uzupełniać i prostować pewne szczegóły, które nie umniejszają w żadnym stopniu wspaniałości i ogromu pracy, jaką prof. Zubrzycki włożył w napisanie i wydanie omawianej książki , notabene jednej z moich ulubionych :)


A to zdwojone mieczowanie jest z punktu widzenia estetycznego bardzo ładne .


ps. Miarą zaawansowania ciesielstwa nie jest stosowanie ozdobnych zaciosów, zdublowanych mieczy, rysi, psów i lisic :) :) ale np zastosowanie czopa krytego w węgle zrębu .


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 26 lut 2015, 13:16 
Offline

Rejestracja: 16 sty 2014, 15:39
Posty: 206
Wymiękam.
Nie mój poziom :oops: , choć ciekawość mnie zżera.

Co tam, zaryzykuję.
Czyyy... ten węgieł zrębu to narożnik podwaliny (belek wieńcowych).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mieczowanie
Post: 26 lut 2015, 15:20 
Zamki były robione nie tylko w podwalinie ale także w zrębie aż do oczepu .


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group