TechnikiStolarskie.pl

Witam,

Czy macie jakieś sposoby na polerowanie krawędzi mdf 18mm? Mam zrobić regał w białym połysku i wszystkie widoczne krawędzie muszą być wypolerowane tak samo jak płaszczyzny. Zastanawiam się jak to ugryźć- myślałem o pasie bezkońcowym z płótna na taśmówkę do krawędzi, tylko nie jestem pewien czy takie rozwiązanie zdaje egzamin. Może ktoś już to przerabiał?

Polerka + gąbka o mniejszej średnicy - można sobie taką zrobić.
Wszystko da się wypolerować, tylko trzeba trochę wprawy.
Kant lakierować dwa razy. Raz z jedną płaszczyzną, raz z drugą.

Dzięki za podpowiedź. W sumie najprostsze sposoby często okazują się najlepsze.

Ja szlifuję okrężnymi ruchami 1500 a potem zielony korek i szmatka z mikrofibry . Wychodzi bajecznie i szybciej niż gąbką , do tego nie przepolerowuje kantu . (tzn. jesli jest "piasek" , jak jest zaciek to szlifierka )

Nie wiem gdzie dać, ten temat to napisze w tym wątku.

Jakich używacie gąbek do polerowania i jakie wdg. was są najefektywniejsze (czas i jakość).
Ja używam farecla (pomarańczowa gąbka) + zielony korek 3m . Średnuca tej gąbki to 150mm , czy znacie producenta który ma gąbki o większej średnicy ?


Czy polerujecie samą pastą ? ja dodaje trochę wody.

ps. Czy jest coś lepszego niż papier wodny na koniec (aby zniwelować/usunąc tzw. sprężynki ?)

Ja robię tak.
Szlif tylko na sucho zero wody nie ma potrzeby. Papiery to kovax z przeznaczeniem na sucho nie zapylają się nie robią grudy itp.
Polerowanie frontu o wymiarach np. 720mm/500mm trwa nie więcej jak 5 min, robię to futrem premium festool i do tego pasta 5000 speed cut 1 step. Średnica talerza 150, obroty 3/4 i idzie migiem.
Tyle że wszystkie techniki polerowania i szlifowania po lakierowaniu na nic będą jak źle przygotowany materiał.To od przygotowania zależy efekt a nie od polerowania. Szlif podkładu 400 to dla nie których max i po takim papierze nie ma szans na dobry połysk. Można co najwyżej to lekko zatrzeć ale po paru miechach bedzie lipa. Poza tym sezonowanie podkładu min 5 dni jak poliuretan bo siądzie .
Jak przed podkładem wyszlifujesz 400 , po podkładzie 800 i lakier to musi wyjść jak lustro pod żadnym kątem nic nie ma być widać totalnie. Przed polerowaniem papier 1500 i 2000 . Kanty tylko 2000 i polerka z talerzem 150 idzie naprawdę szybko. Dwa przejścia i musi być dobrze. Ważne aby lakiernik lakierował sumiennie przynajmniej 2 warstwy krzyżowo a kanty to 3 do 4 razy.
Dlatego jak ktoś robi połyski za 200 pln to sie nie da wg mnie(mi by się nie chciało ) , dobre połyski kosztują od 400 w górę i są tego warte. Ja osobiście na podkład stosuje tylko poliester dużo lepsze efekty a jak ktoś dopłaca to i lakier poliestrowy.

Dzięki za obszerną odpowiedź

Jak czyścisz z pasty ? na ile mniej więcej m2 starcza Ci to futro ?

Ja jak nie użyję 1200 to wychodzą mi fale(na dużych formatkach) , ale z kolei nie mogę sprężynek dopolerować (gąbka)
futrem to czasem na szybko robiłem 1200 i futro i było dobrze (nie super, ale przyzwoicie) . Jednak coś zaczęły mi się formatki przegrzewać i futro mi rysuje , może wiesz czego to jest przyczyna ? chodzi o rysy przy rogach formatki . Miałeś podobny problem ?
Jakie mogą być przyczyny takich rys od futra , dodam że jeszcze miesiąc temu wychodziła mi "igła" a teraz... nic nie zmieniłem w procesie (1200/1500/2k/3kwodny, ale jak bym nie robił to są ryski nawet na nowym futrze). Tempratura pasty,otoczenia ?

futro się grzeje bo za dużo pasty dajesz i się zakleja a tym samym wydziela się dużo więcej ciepła (zwiększasz tarcie)
Fale wychodzą bo podkład nie równo siada a szlif jak wykonujesz to tylko z korektorem bo możesz powycierać dziury i powstaną "mory"
a i ważna sprawa futro czyścić z resztek zasklepionej pasty futro ma być jak futro a nie jak posklejane coś

Jaką szerokość strumienia ustawiasz przy lakierowaniu?

Jaka jest różnica między poliestrem i lakierem poliestrowym ?

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

napisałem o podkładzie poliestrowym a jak dopłaci to i lakier poliestrowy a jak nie to lakier poliuretanowy.

Jak zaczynałem lakierowanie bawiłem się szerokością więcej teraz kanty zmniejszam na pistolecie o 180 stopni na pokrętle nawet nie wiem ile to jest cm. Robię to na wyczucie ale ważne aby zmniejszyć ilość materiału aby zdążyć wyłapać zeszklenie zanim zrobią się sople. Staram się zawsze aby kanty były na gotowo bez późniejszego drapania i szurania papierami jedynie lekka korekta. Płaszczyzny jadę z maksymalnie rozwartym kątem.

Chodzi mi o szerokość strumienia na płaszczyźnie.

podobno pistoletem z kubkiem u dołu można pomalować drzwi(2x0. na 4 ruchy . Czy to prawda ?
Jak jest wydajność tej pasty 5000 festola ?


ciekawy temat do poczytania [url]http://lakiernik.info.pl/printview.php?t=3094&start=0&sid=203a7f52a267f459cca196b184dc5399[url]

Pasta festool, to najgorsza jakiej używałem. Kiedyś miałem element, cały w syfach.
Przyjechał do mnie technik z festool i dałem mu to do polerowania. 30 min zabawy i stwierdził, że nie da się.
Papiery festool w tym diamond (cena z dupy wzięta).
Wziąłem papier kovax, pastę 3M i po 30 min lśniło.
Zrobił wielkie oczy, pstrykną fotkę pasty 3M zielony korek i powiedział, że przekaże informację bezpośrednio do firmy.

Jeżeli chodzi o falę. Amator, który zobaczy ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=zvH9oD883uo powie, że jest jak lustro.
Ale jak ktoś poleruje, to wychwyci momenty, na których widać falę.
Trzeba patrzyć w odbicie i jego przesuwanie na tle światła. Wtedy widać przejścia.
Np. 4:08min - fala
4:41 - patrzeć na dole jak przesuwa formatką - fala
4:45 - tu już jest lustro:)
Formatka na świetle dzienny lepiej wygląda, jak w świetle sztucznym.

Jak, ktoś chce mieć lustro to proponuję na fronty nakleić szkło opti-white + lakier na lewej stronie.

To lustro na froncie to jest taka doskonałość do której należy dążyć, więc proszę nie odbieraj nam nadziei.
30 minut na front to z przerwą na fajkę czy bez ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Zaczynam szlifowanie od 1000 i u mnie nawet jak sie odejdzie na 3 metry od formatki to syfa nie zobaczysz. 30 min szlifowanie i polerowanie.

[quote="PBstol"]Pasta festool, to najgorsza jakiej używałem.
Nie wiem jakiej pasty używałeś ale chyba nie tej co pisałem. Owszem papiery do lakieru od gradacji 800 i wyżej nie nadają się do lakierów poliuretanowych i poliestrowych zaklejają się. dlatego pisałem kovax. Ale w gradacjach od 500 do 60 festool lepiej wypadnie i lepiej trzyma gradację. Co do past mleczek itp to tak jest są dobre ale w samochodówce ale w meblarstwie lipa z wyjątkiem tej 5000 speed cut nie mylić ze zwykłą 5000. Porównywałem szybkość i jakość do 3M chodź ta firma nie ma takiego produktu i trzeba od 2 do 3 korków jak i z ica. W obu przypadkach o niebo lepiej.
podstawowe zalet:
1 nie grzeje się aż tak mocno a tym samy nie zakleja się
2 polerujesz na praktycznie jednakowych obrotach nie trzeba się bawić od niskich i piłować polerkę
3 nie trzeba stosować kolejnych mleczek czy past i gąbek ewentualnie dołożyć politurę na koniec

wadą jest cena jak to w festool
Te fronty były polerowane ta pastą i wyszło oki a na pewno nie 30 minut na front ze szlifem troszkę dużo. Myślę że w 15 min sie zmieszczę ale sprawdzę bo nigdy do tego uwagi nie przywiązywałem

Żeby moje meble ocenić nie trzeba odchodzić na trzy metry. Byłbym wtedy już u sąsiada.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

Żeby moje ocenić, to nie trzeba podchodzić blisko:) Z daleka widać, że ok.


kubik
To było dawno temu. Miałem 3 pasty, 5000, 7000 i chyba 11000.
Papiery festoola w tym diamont (chyba za 80 zł krążek). Dwie wizyty technika i na tym zakończyłem przygodę z tymi pastami.
Moje problemy z bączkami skończyły się, jak zacząłem stosować papiery kovax.

Jeden stolarz robi zieloną 3M, drugi białą 3M, trzeci fareclą, a Ty festoolem.
Jak Ci wychodzi, to trzeba się tego trzymać.

https://www.youtube.com/watch?v=ft5NJKQN5Hs - tutaj, to dopiero fale Dunaju.

Bo szlifuje miękką stopą, która układa się do lakieru, a nie tnie jej do płaskiego.

Wiadomo że nie ważne czym się poleruje, ważny jest efekt. Ja jakieś 7 może 8 lat temu myślałem że jak festool to będzie igła a tu zdziwienie i była blada dupa. Z całego systemu szlifowania i polerowania nie licząc elektronarzędzi wszystko było do bani. Jednak od kiedy wprowadzili tą 5000 speed cut zmieniłem zdanie. Należy polerować tą pastą na futerku nie na gąbce naprawdę idzie szybko. Wcześniej był 3M i ICA na przemian i łącznie, czas polerowania na festoolu o połowę szybszy i wygodniejszy. Na upartego (sprawdzałem ) po lakierowaniu p1200 i poler dosłownie przy formatce 720/500 nie dużej jak 5 min i tylko wprawne oczy zobaczą co jest źle.
Czasami warto kupić i sprawdzić , mi podpasowało.

Próbowałeś pasty ISAND?

Tak to są właśnie pasty z ICA. Są tam odpowiedniki 3M czyli różne korki jak i pasta i mleczko w jednym. Wcześniej tylko albo najczęściej używałem tych past dokładnie tą ONE STEP. Tą pastą należy pracować z gąbką spider.
Pozostałe pasty czyli różne korki dla mnie bardzo porównywalne z 3M, brałem bo dużo taniej mi wychodziło.
Pasta z Isand one step jest dość dobra ale ją długo schodzi. Dlaczego ?
Bo musimy jechać na obrotach niskich i stopniowo zwiększać. Pasta na niskich obrotach jest cierna a na wysokich wybłyszcza czyli służy nie jako mleczko. Całość zarówno pasta jak i gąbka można przyjąć że warta swoich pieniędzy. Jedna wada jak koś ma słabą polerkę to na niskich obrotach tu potrzebne są obroty 800obr/min będzie stawać. Mocno klei się do podłoża. Festool lepiej to rozwiązał bo startujemy z wyższych obrotów i wskakujemy na maxa pod koniec i już .
Link do pasty Isand i gąbki spider https://www.youtube.com/watch?v=OEdaAdd0nNM" onclick="window.open(this.href);return false; gość co to reklamuje lekki rzeźnik noo ale można zerknąć

Widziałem ten film. Po 1200 odrazu poleeuje.

kubik

Ten technik festool, co u mnie był naprawdę robił fotkę pasty 3M. Kto wie, może naprawdę im ją wysłał i wymyślili coś lepszego. Kupię i sprawdzę.
Dla mnie jednak dobrze się poleruje na średnich obrotach. Jak delikatnie się rozgrzeje element i złapie gąbka, to wszystkie rysy są spolerowane.

Wg mnie lepiej jak się nie rozgrzewa lakieru czyli na zimno. Połysk po takim polerowaniu jest trwalszy. Wcześniej robiąc innymi pastami faktycznie starałem się lekko rozgrzać lakier i wiele osób taka technikę uważali za jak najbardziej prawidłową.