TechnikiStolarskie.pl

Witam, często robiłem wcięcia w blacie na zwykle okna ale nigdy nie miałem okazji robić blatu wchodzącego na parapet w oknie narożnym . Problemu by nie było gdyby była listwa łączeniowa bo wtedy wsuwam bez problemu ale przy łączeniu na hokejkę wydaje mi się, że gdzieś przystawi i się tego nie wsunie, a też nie chce robić dużych podcięć i ładować później po 8mm silikonu czy innego uszczelniacza przy stuku blatu z ścianą w wnęce okna, 3-4 mm to taki max żeby to jakoś wyglądało bo w wnęce okna nie będzie żadnego panelu na ścianie bo się okno nie otworzy. . Myślałem o zrobieniu szablonu/próby z płyty 18 po montażu szafek dolnych ale jeśli jest potrzebne podkuwania ścian to wolałbym uprzedzić klienta przed podpisaniem umowy. Jak to u was wygląda?

Może być duży problem bez podkucia ściany. Kilka razy tak mieliśmy i zawsze trzeba było podkuwać, żeby wszedł. Lepiej uprzedź klienta

Tak właśnie myślałem, dzięki za pomoc

Jak masz możliwość frezowania na miejscu to nie będziesz musiał podkuwać. Jest karkołomnie, ale szczeliny minimum 2-3 mm na stronę zachowasz. Jest jeszcze problem z ustawieniem i dociągnięciem blatów od strony okna, bo śruba rzymska będzie sporo przesunięta w stronę kuchni.

Zależy jak nisko pod oknem jest wymuyowane. Jeżeli od Muru do zawiasów/dolnej części okna jest 8cm to idzie włożyć z zachwaniem 2 mm szczeliny. Jeden blat max do góry drugi opuszczamy max do dołu na szafkach mi tak wychodziło.