TechnikiStolarskie.pl

Witajcie, spotkałem się z takim defektem jak fronty które wygiely się w pałąk, czego może nie do końca widać na zdjęciach, po prostu górna i dolną krawędź obu drzwi na których naklejone są lustra zaczęły odstawać na zewnątrz, może ktoś z doświadczonych koleżanek i kolegów podpowie co z tym można zrobić? Fronty mają blisko 600 na 2400 h, więc są spore, wydaje mi się że powinno być więcej zawiasów, bo mają po 4, ale czy to jest przyczyną wygięcia? Będę wdzięczny za podpowiedź..

Płyta rozszerza się od wzrostu wilgotności a lustro nie. Więcej zawiasów nic tu nie zmieni. Można spróbować zamontować expandery do drzwi, trochę pomogą.

właśnie - tak to jest jak się chce tanio i "ze szwagrem ktoś w garażu" robi. Obligatoryjnie przy takich drzwiach wstawia się system do prostowania drzwi np sevroll'a , hettich'a i ma się święty spokój. w tym przypadku będzie ciężko ale do uratowania :
drzwi zdjąć - położyc np na cnc - zrobić gniazda + kanał ( do wspomnianych systemów ) - pokręcić kluczem i załatwione

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Tylko wtedy te drzwi nie wyglądają dobrze od środka.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

Ale chyba teraz nie wyglądają dobrze i z zewnątrz i od środka.

SETA : powiedz kto siedzi w szafie z zapalonym światłem, że mu to przeszkadza ..od środka

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Rozumiem, że według kolegi, po otwarciu tych drzwi ze zdjęcia, to może być na lewej stronie nawet nasrane.
No, chyba że kolega widzi tam drzwi suwane, ale to można leczyć u okulisty.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

a tak... astygmatyzm mnie bierze - ale stówę od dwóch odróżniam więc mniemam nie jest źle. a jak kupa - przynajmniej u nas na mazurach to tylko w kibelku - nie wiem jak u was ale czytam i się dziwie... zwyczaje inne : najlepiej w szafie . i to z systemem prostującym...

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Ja po prostu nie robię już luster klejonych na płytę. No chyba że jakiś niewielki front do łazienki. Jeśli już mają być duże z lustrem to proponuje ramkę Zobala Z11 i tyle w temacie. Jeśli dla inwestora za drogo, to rezygnuję z tej roboty. Nie będę się później tłumaczył że wyginają się bo coś tam... i ostrzegałem że tak będzie.

Słusznie Galmat. Jak kogoś nie stać na lustro w Alu, to do garażu niech idzie

Trochę Ci tych mazur zazdroszczę. Chociaż zimy, to macie jak dla mnie za zimne.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

m. premium piszesz ze stolicy Warmii a nie Mazur. Jako miejscowy powinieneś wiedzieć:)
No chyba że mieszkasz w Ełku albo Giżycku to co innego
Swoją drogą do tej pory ludzie wypisują bzdury że na odpowiednim kleju można naklejać lustro na płytę i nic się nie dzieje.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle

jedynie ekspandery pomogą ale teraz to chyba po ptokach., lepiej od razu założyć. tu kłania się elementarny brak wiedzy wykonawcy. dlaczego nie okleja się płyty meblowe jednostronnie, to tak samo od razu po przyklejeniu lustra należało ekspandery założyć. W sumie wyjedzie pewnie jeszcze drożej niż od początku władować lustro w ramkę alu.

Tak własnie wychodzi "optymalizacja" kosztów. Oczywiście działa tylko ona w jedną stronę, na korzyść klienta bo ma to taniej zrobione. Natomiast wykonawca nie dość że mniej zarobił to jeszcze ma teraz kłopot i dodatkowe koszty. Dlatego w celu obniżenia ilości zgłoszeń reklamacyjnych należy moim zdaniem stosować sprawdzone (często droższe) rozwiązania. Odpada wtedy jazda po klientach i tłumaczenie się i dokładanie do interesu.

bardzo dziękuję za wiele rzeczowych wypowiedzi. nie jestem autorem tej szafy choć pewnie tak bym zrobił przed lekturą powyższych postów, ale dopiero rozpoczynam swoją przygodę ze stolarstwem i jak P. Prezydent mawiał "ja się ciągle uczę" zastanawia mnie jak to najprościej ogarnąć żeby nie jeździć z tymi drzwiami tylko zrobić na miejscu. Poczytam wg Waszych wskazówek. Być może nie będzie miało znaczenia ile dany system zajmie miejsca w szafie i jak będzie od środka wyglądał a bardziej to, żeby drzwi nie wymieniać o ile się da.

zdejmujesz front, kładziesz lustrem w dół. widząc po zdjęciu mechanizm sevrolla ( ok 60 zł / szt ) wchodzi ci bez cięcia.
potrzebujesz : wiertło fi 35, frezarka z frezem prostym 10 mm, długa formatka ( powiedzmy 2000x100mm w celu prowadzenia frezu ). całość dopasujesz wg wytycznych producenta. prowadząc wszystkie narzedzia z ręki trzeba cholernie uważać, żeby nie przebić się do lustra- szczególnie otwory fi 35
Wykonując ta operację zobaczysz ile się zaoszczędziło kasy i i jaką teraz trzeba wykonać pracę , żeby naprawić bład i ile można stracić
powodzenia ! jak się przyłożysz i bedziesz precyzyjny to się uda

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

No i trzeba by założyć odpowiednią ilość zawiasów...

wielkie dzięki, teraz to już na bank dam rade a nie zaoszczędziłem nic bo nie ja to robiłem, pomagam ogarnąć problem koleżance

No jeszcze jak koleżanka niczego sobie to tym bardziej stań na wysokości...

no przecież
ale "dżętelmeni" czytają miedzy wierszami

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela