TechnikiStolarskie.pl

Tak jak piszesz 2 kuchnie i masz oryginał , ale Polak ma inną mentalność po co kupić jak można używać pirata ,tak samo jak z maszynami po co maszyny jak można wszystko gotowe kupić zaprojektować meble piratem ,nie płacąc Zus-u, i podatków zaniżając cenę bo przecież nie ponosi się kosztów i heja do przodu . Można -można a Państwo i tak ma to w D. Bo przecież ktoś inny zapłaci a jak nie to podniesie się Zus, podatek itp. Witajcie w Nowym Roku

A po co mi pro 100 ????? mi maszyny i narzedzia są potrzebne a nie programy komputerowe.

Pytanie jakie maszyny, jak te CNC to się dowiedz po co ci programy ?

A pozatym mamy 2018 rok , a ty dalej rozumiem w średniowieczu zostałeś :-) po co ci telefon, komputer, internet, fora, bankowść internetowa ???

Widzisz Mark33 to nie jest tak jak piszesz. Ja znam osobiście dwóch stolarzy o których wiem, że mają maszyny (sami tną, oklejają itd) płacą ZUSy, podatki itp, a PRO100 mają lewe. A ja nie mam maszyn (piły i oklejarki jeśli nie brać tego najprostszego Virutexa pod uwagę) i nie płacę ZUS-u. A jestem legalny i PRO100 też mam legalne. Piły i oklejarki nie mam dlatego, że nie mam na nie miejsca, a nawet gdybym to miejsce miał to też bym ich nie chciał mieć. Z tego powodu, że na takie maszyny jakie mają w hurtowni to nigdy nie będzie mnie stać. Drugi powód jest taki, że oklejarka to jeszcze ale do piły aby spokojnie ciąć potrzeba dwóch ludzi, potrzebne jest zapotrzebowanie na moc. Należy też kupować komplety pił aby było czym ciąć. Piły trzeba dawać do ostrzenia. Jak się tnie ma się odpady, coś trzeba z nimi zrobić. Te wszystkie dodatkowe "operacje" kosztują. I to kosztują więcej niż "obsługa" w hurtowni.

Posiadanie własnych maszyn ma tylko dwa plusy nad tymi, które ma hurtownia. Dają Ci wolność w robieniu różnych "cudów". I nie ma tu znaczenia coś takiego jak czas.

Ja uważam ze pro100 który mocno usprawnia pracę i pomaga w sprzedaży mebli, kosztuje śmiesznie niskie pieniądze.

Jak potrzebne Ci jest tylko do wizualizacji dla klienta to zleć lepiej projektantce.
Do małego zakładu nie widzę sensu.

Ja mam mała firme i sie ciesze ze mam program.dużo pomaga i ułatwia prace

Ogólnie złodziejstwo to złodziejstwo. Różnica jest taka że programy łatwiej się kradnie niż np. maszyny ( ale to już się kończy). Śmiem twierdzić że 50% firm posiadających PRO100 posiada go nie legalnie, jak zauważył Bosman to jesty tylko część zysku z 2 kuchni kupno takego programu. Inną kwestią jest za posiadanie lub nie firmy. Omen jak potrafię zrozumieć że nie masz maszyn bo ci się nie opłca - tak nie potrafię zrozumieć dlaczego nie masz firmy ( nie płacisz Zusu, podatków pośrednich i bezpośrednich, nie płacisz księgowej, nie wystawiasz rachunków , paragonów itd) Jesteś w szarej strefie która sorry psuje rynek. Niestety liczne powstające jak grzyby po deszczu hurtownie, jeszcze to ułatwiają. Jedyna opcja to całkowicie wyłączyć prawnie rozliczenia w gotówce, i patologia sama zniknie, te 15000 to o 13000 za dużo.

W pełni cię popieram cała prawda.

My już od dawna mamy w większości obrót bezgotówkowy. Także jestem za.
Co do kradzieży maszyn i programów to trzeba wziąć jeszcze pod uwagę jak się je produkuje. Koszt wykonania maszyny czy też kuchni nazwijmy”A”jest taki sam jak drugiej takiej samej nazwijmy „B”.
Natomiast przy programach jest to tylko kopiuj wklej.
Wytworzysz A to B C DZ nic Cię nie kosztuje. Nie dziwię się że ludzie nie chcą za to płacić.
Komplet legalnego oprogramowania dla firmy która projektuje i produkuje to spora kasa
Musiałem wydać to wiem.

Torus co do kosztów wytworzenia wcale się z Tobą nie zgodzę. To nie jest tylko kopuj wklej. Koszty wytworzenia oprogramowania są ogromne tak naprawdę, koszty rozwoju jeszcze większe, a co dopiero support itd. Sam masz program z tych bogatych który jest rozwijany od 80 lat prawie. Pracuje tam sztab ludzi podzielonych na działy, poddziały i cholera wie co jeszcze. Każda grupa pracuje nad częścią kodu , potem to trzeba połączyć, przetesować, wydać , opublikować, zrobić marketing, przeszkolić klienta, dopasować pod klienta, itd. Narzekają tu co niektótrzy ze pracownicy drogo kosztują, przeciętnie ogarnięty programista inkasuje 12000 miesięcznie, kierownik zespołu 12000x3, jak ktoś nie wierzy to wejdzie na pierwsze lepsze ogłoszenia IT. Więc im jest bardziej rozbudowany zespół tym koszty są bardzo duże, napisanie jedej konretnie działającej funkcji to około 2-3 miesiące pracy. Licząc tylko koszty pracowników jest już bardzo dużo, ja jeszcze program musi wypracować zysk. Dlatego programy tylko kosztują. A potem jakiś domorosły haker łamie zabeziepczenia i każdy może sobie pobrać za darmo. I dupa są tylko koszty , bo zysk poszedł się ...... Dlatego piractwo jest tak ścigane teraz. Strata intelektualna jest dużo gorsza... bo jak ktoś ci ukradnie wkrętarkę kupisz drugą, jak ktoś ci ukradnie kod - nowego nie napiszesz :-(.

Też bym chciał zrobić mebel i do końca życia go udoskonalać i żeby mi jeszcze za to płacili.
Przez 80 lat.

Ja bym chciał jako ogarniety stolarz na etacie zarabiać 12000 a nie ma w polsce takiego ani jednego stolarza co tyle zarabia. A co dopiero jako kierownik 3x12000 to się ładnie cenią informatycy.

Tu nie chodzi o to że cenią się informatycy. To się samo nakręca. Przychodzi firma i mówi usprawnię Ci pracę razy dwa opłaca Ci się . Wyrzucasz parę tysięcy a ktoś robi kopiuj wklej. Informatyk to widzi i też chce. Albo inna sytuacja. Kupujesz maszynę za sto tysi która bez oprogramowania nie pójdzie. To jak byś sprzedał mebel zamknięty na kłódkę a kluczyk sprzedawał osobno.
Jedynym rozwiązaniem to większa ilość firm równa się niższa cena bo konkurencja robi swoje.
Takim rozwiązaniem jest Lignum , co nie znaczy że kopiuj wklej przestało działać

Jakbyś za maszynę zapłacił 40 tyś zł, a nie 40 tyś eu, to też byś na to patrzył inaczej. Podobnie jest z cenami oprogramowania.

Zusy srusy i podatki = zniewolenie narodu. Oczywiście podatki są potrzebne na utrzymanie Państwa - Policja - Wojsko - Straż Pożarna - Opieka medyczna - natomiast nie ma mojej akceptacji na utrzymanie hordy darmozjadów w urzędach

wojtek007 możesz sobie tylko pogadać i ponarzekać jak my wszyscy. Nic się kurna nie zmieni dopóki dinozaury nie wymrą, jeszcze z 3 pokolenia.

I puki nie znikną tacy, którzy sprzedają/kupują chorwacki program a nie polski

Przyszło wam z zusu to nowe konto do składek? Bo ja się zastanawiam czy nie przyszło czy może wyrzuciłem po pijaku i nie pamiętam.

I tacy, co kupują włoskie pilarki zamiast polskiej Remy:)

Mam list z zus.

Już pisałem. Jak by Rema miała coś pokroju sc2/hammer b3 to bym miał Reme. Oczywiście są polskie zawiasy GTV Prestige ale to już jest granica, której nie przekroczę. Chyba bym poszedł w Polskie zawiasy REJS ale mają jedną dziwną wadę, może kiedyś jak będe miał więcej czasu to się jeszcze im przyjrzę.

Taaa. Polskie zawiasy. A ryż się sypie z kartonu.

Danio po pierwsze często piszesz "puki" po polsku zgodnie z zadami ortografii pisze się "póki" :-)

Dwa nie ma znaczenia od kogo kupuję program. Ważne że sprzedaję w Polsce , rowijany jest pod Polskę , ja płacę tu podatki, zusy i inne. Polskich programów masz dosłownie 1 - PRO100. Rszta to wszystko programy napisane pozagranicami kraju. Nawet CADDEkor nie jest polski bo bazuje na intellicad który Polski nie jest.

Co do Zusu to list dostałem , ale jak ktoś nie ma to lepiej niech się śpieszy i do nich jedzie.

Danio, polski GTV i polski zawias Rejsu?
To tak samo polskie jak banany z biedronki

Jak by co to rachunek można znaleźć na stronie zusu. Wystarczy wpisać regon. Bo już też mi się ciepło zrobiło.

Tak na serio to Chorwacja jest ok do Corpusa nic nie mam, to wszystko przez tutejsze masowe interesy głownie niemców i im podobnym krajom, tak obrzydzony jestem zagranicznymi firmami. Nawet u mnie na wsi nie ma już ani jednego polskiego sklepu.

Jak bys kupował mercedesa to pamiętaj że do jednego podzespołu brakło sprężynek, podobne był od fiata to takie zamówili w chinach i montowali do podzespołu mercedesa. A jaka jest reszta części itd to już nie wiem ale wszystko jest możliwe.

C-klasa taty jest wyprodukowana w RPA, a mój na Węgrzech. Niemiecka precyzja

Jeszcze C?

Tak, cisza jak makiem zasiał. Nie wiem czy to dobry znak

Może czeka na wyprzedaż wyprzedaży.