TechnikiStolarskie.pl

https://youtu.be/nu5zBADO5xk" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

Kurka nam zawsze schodzi prawie dwa dni, a tu w 5 min

Indeco kupuje strasznie krótkie blaty i montują górne po dolnych https://youtu.be/sTEdN7qqaPA

_________________
Bądź sobą. Wszyscy inni są już zajęci. Oscar Wilde.

też to i wiele podobnych ostatnio oglądałem , qrde ja nie zaczynam od wieszania górnych szafek

A jak? My słupki i do tego góra.

_________________
Bądź sobą. Wszyscy inni są już zajęci. Oscar Wilde.

Po co jałowo dyskutować o montażach skoro każdy jest inny? Czasem trzeba zacząć od rogu, czasem od słupka a jeszcze kiedy indziej od górnych szafek. W tym konkretnym filmiku też bym zaczął od górnych.

_________________
Życie jest zbyt krótkie, by było małe.

Też dajecie takie krótkie odcinki szyny montażowej jak na tych filmach ? U nas zawsze idą po całości....

dawaliśmy krótkie ale teraz raczej daje całe .

Ja montuje 3-4 dni.

U mnie montaż raczej 2 góra 3 dni a listwy dajemy po całości

u nas listwy raczej nie są po całości, ale za to Camar - znacznie sztywniejsze

Montujecie po 8h, z 30 minutową przerwą?

_________________
Życie jest zbyt krótkie, by było małe.

Ostatnio najczęściej 7. Około 9 u klienta, o 16 koniec. Dłużej na wyjeździe.

My przeważnie walczyliśmy do końca. Kiedyś kuchnie były nieco prostsze, szafki, kilka szuflad, pod zlewem otwory na przyłącza i cześć, blaty łączyło się na listwy, teraz pod zlewem jest szuflada z koszem i walka z nim żeby spiąć bezkolizyjnie syfony, widoczne elementy docinane od szablonów, prądziorno czyli Ledy, za dużo wszystkiego żeby zrobić to dokładnie w jeden dzień i nie jeździć na reklamacje więc jak najbardziej Cię rozumiem.

_________________
Życie jest zbyt krótkie, by było małe.

Witam. Obejrzałem oba filmy. Kuchnie bardzo ładne. Pierwsza "na bogato" . Nie zastanowiło Was w jaki sposób włącza się oświetlenie w szafkach po otwarciu frontu? Nie widać tam żadnego włącznika rozwiernego czy sensora led . Ktoś wie jak to może być rozwiązane ?

Pewnie jest zamontowany włącznik na zasadzie działania jak w przypadku stopu w aucie

Również pomyślałem o wyłączniku rozwiernym ale ich tam po prostu nie widac. Na filmie jest to szczególnie widocznie od 04:40 do 04:57. Otwierana jest niska szuflada, a że w kuchni nie ma jeszcze blatów wszystko widać jak na dłoni. W przypadku szuflad można by się uprzeć, że "coś" znajduje się pod nią ale później otwierany jest front szafki narożnej z "nerką" Peka Le Mans i ja tam kompletnie nie widzę niczego co mogłoby być odpowiedzialne za włączanie i wyłączanie oświetlenia. Może ktoś zauważył coś więcej

Włącza pilotem.

Najprostszy byłby (moim zdaniem) kontaktron.
W prawym górnym rogu szafki narożnej widać "coś".
Mogą też być czujki podczerwieni, nie muszą być przecież montowane na krawędzi wieńca...

Już wiem. Tam są zamontowane zwykłe wyłączniki barkowe. Widać go np w 5 minucie filmu w szafce "śmietnikowej" W szufladach są zamontowane na prawym boku szafki, a film jest nagrany tak, że akurat przy szufladach ich nie widać.