TechnikiStolarskie.pl

Forum stolarskie dla ludzi z pasją
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 18:29

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 20 sie 2016, 20:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 sie 2016, 21:54
Posty: 19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Zapewne na twarzach wielu z Was pojawi się uśmiech po przeczytaniu mojego posta, ponieważ dla fachowców posiadających odpowiednie maszyny ten temat to drobnostka. Ja nie posiadam takich maszyn (wiertarki wielowrzecionowe, domina, lamello itp) dlatego zwracam się do Was z prośbą o poradę. Otóż mam wątpliwości odnośnie łączenia płyt laminowanych przy składaniu korpusów.

Zacznę od korpusów szafek wiszących, które będzie rozdzielał okap kominowy, czyli tutaj widoczne będą boki szafek wiszących. Nie chciałbym stosować konfirmatów + zaślepki, ponieważ taki sposób jest po prostu wg mnie nieestetyczny. Chyba najprostszym rozwiązaniem tego problemu może być łączenie korpusów na kołki + klej. I tutaj pytanie do Was. Propozycji jest kilka. Różnią się ceną i z pewnością jakością wykonanych otworów. Które z rozwiązań przedstawionych poniżej możecie polecić z własnego doświadczenia?

1) Obrazek
Prowadnica do kołkowania Virutex PM 11D

2) Obrazek
Listwa do połączeń kołkowych Wolfcraft

3) Obrazek
Przystawka Wolfcraft najtańsza z propozycji ale czy się sprawdza?

4)Wolfcraft Tecmobil Ten przyrząd można wykorzystać również do zrobienia nawierceń pod puszki zawiasów.
Obrazek

Byś może macie jakieś inne propozycje, których nie udało mi się znaleźć w Internecie. Jestem otwarty na wszelkiego rodzaju sugestię i krytykę ;) .

Drugą kwestią są korpusy szafek stojących. Tutaj z boku korpusów mogą być widoczne elementy mocujące, ponieważ szafki po ustawieniu i tak wszystko zakrywają (na końcu ciągu szafek jest ściana a z drugiej strony będzie przykręcony policzek od środka szafki maskujący połączenia). I tutaj pytanie do Was. Co polecacie do widocznych połączeń?

1) konfirmaty / Myślę, że wadą się to że formatki należy najpierw nawiercać pod konfirmat. Plusem jest niska cena.

Nawiercanie odbywa się kiedy elementy są ze sobą połączone ściskiem tak jak jak na zdjęciu czy osobno?
Obrazek

2) wkręty wurth assy / spax Tutaj zaletą jest brak konieczności wcześniejszego nawiercania formatek. Wadą w porównaniu do konfirmatów jest cena
Obrazek

Proszę o Wasze sugestie i spostrzeżenia :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sie 2016, 20:20 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Bardzo fajne te wkręty sam używam. Nie trzeba nawiercać.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sie 2016, 20:28 
Offline

Rejestracja: 09 mar 2014, 22:29
Posty: 532
Kiedyś kupiłem tę PM11D i niestety lipa straszna . Te przyrząd jest do płyty o grubości 19 i bodajże 16 mm. Nieprzydatny przy płycie 18.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sie 2016, 20:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lut 2015, 08:05
Posty: 963
Lokalizacja: Puławy
Zawód: stola(z)rzyna
Specjalizacja: Zrobić i się nie orobić
Z tych narzędzi mogę Ci powiedzieć coś na temat pierwszego czyli Virutex PM 11D. Urządzenie służy do płyt jak to napisane jest w jego opisie: "Urządzenie pomocne przy łączeniu płyt drewnianych (16 i 19 mm) kołkami (08 mm) lub śrubami."
Dobrze się chyba sprawdza do tych właśnie płyt. Napisałem "chyba" bo płyty 19 u nas nie kupisz, a 16 to nie jest płyta na korpusy szafek. Przy płycie "18" trzeba się trochę "nagimnastykować" aby dobrze nawiercić. Jest jeszcze jedno "udogodnienie". Mianowicie jak robisz bok lub górę/dno szafki to aby nawiercić elementy musisz przestawiać szablon, a właściwie to ten ogranicznik na drugi koniec (na zdjęciu jest to kółko pierwsze z lewej). I jak brakuje Ci wprawy łatwo o pomyłkę. A tak poza tymi drobnymi wadami to jest to bardzo dobry sprzęt ale tylko do krótkich (1 sztuka) serii. Jak chcesz zrobić większą serię to do wygodnej pracy potrzeba 2 takie szablony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sie 2016, 23:13 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 21:00
Posty: 2109
Lokalizacja: Swaj
Kup za 200 zł tanią lamelownicę i zapomnij o takich problemach.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2016, 12:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 sie 2016, 21:54
Posty: 19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Dziękuję za sugestie. Faktycznie ta prowadnica Virutex jest do płyt 16 i 19mm :/ . Swoją drogą to dziwne że taki producent nie pomyślał o płytach 18mm chyba, że projektowali ją na rynek niemiecki gdzie standardem są płyty o grubości 19mm (np. austriacki Egger). A płytę 16mm to chyba tylko na dna i tyły szuflad się teraz wykorzystuje, a nie na korpusy.

Kiedyś rozmawiałem z jednym stolarzem, który sytuację przedstawił następująco:
Jeżeli chodzi o niewidoczne łączenia mebli to:

- lamelki: zły pomysł połączenie słabe i wymaga lamelownicy

SETA rozumiem, że według Ciebie to połączenie jest wystarczająco mocne?

- mimośrody dokładnie jak w przypadku lamelek
- kołki w tym przypadku o średnicy 8mm nie wymagają specjalnego sprzętu bo znaczniki można kupić za grosze w każdym markecie budowlanym. Klej Wikol wystarczy. Ale jest z tym trochę pracy odznaczenia, odwierty, kołkowanie, klejenie, ściski stolarskie no i 24 godziny czekania aż wyschnie. ...ciężka robota;
- obecnie stosuje jeden z najlepszy możliwych systemów Domino firmy Festool ale wymaga on specjalistycznego sprzętu;
- dlatego dopóki nie miałem ów sprzętu stosowałem dodatkowe boki nakręcane od wewnątrz. I szczerze polecam. Jeszcze dziś wracam do tej metody. Jest najprostsza, najszybsza i najmocniejsza !!! Pozwala też omijać wszelkie krzywizny ścian itp. A z klejonym meblem niewiele da się już zrobić. Możemy zaaplikować dowolną ilość konfirmatów i tak nie będzie ich widać. Pochłania to trochę więcej materiału ale środek można skręcić z "byle czego" a dodatkowe boki oraz front już z jakiegoś właściwego materiału.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2016, 12:35 
Offline

Rejestracja: 05 paź 2015, 13:16
Posty: 475
lamelki słabe połaczenie??chyba koles nie dawal kleju


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2016, 13:08 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 15:48
Posty: 39
Lokalizacja: Mazowieckie
Specjalizacja: Z płyty, szafy i kuchnie
lamelki fantastyczna sprawa przy szafkach kuchennych.
kupiliśmy byle lamelownice i połączenia w miejscach widocznych robimy na lamelki.
wolniejszy to sposób ale efekt bardzo fajny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2016, 13:12 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 20:11
Posty: 1563
Wolniejszy niż co?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2016, 13:19 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 15:48
Posty: 39
Lokalizacja: Mazowieckie
Specjalizacja: Z płyty, szafy i kuchnie
wolniejsze niż konfirmat plus zaślepka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2016, 13:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 sie 2016, 21:54
Posty: 19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
OK przekonaliście mnie :) . W sumie taką lamelownicę można wykorzystać również jeśli będę chciał zamontować system bezuchwytowy Zobal-a w celu zrobienia wpustu w dnie szafki wiszącej na listwę alu...

Obrazek

A skoro już jesteśmy przy temacie lamelownicy to jaką wielkość lamelek stosujecie (0,10,20)? I jaki klej polecacie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2016, 15:22 
Offline

Rejestracja: 26 mar 2016, 19:38
Posty: 156
Do korpusów 20 plus klej biały ( nieważny producent)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sie 2016, 15:23 
Offline

Rejestracja: 05 paź 2015, 13:16
Posty: 475
ja uzywam rakolla


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sie 2016, 11:19 
Offline

Rejestracja: 21 wrz 2015, 12:36
Posty: 19
Używałem amatorsko tej listwy PM 11D Wolfcrafta i akurat uważam ją za bardzo fajny przyrząd. Jak najbardziej da się ją wykorzystać do płyty 18mm, otwory nie wychodzą wtedy idealnie na środku łączenia, więc trzeba pamiętać o tym, aby z obu stron listwę przykładać tak samo. Poza tą małą niedogodnością otwory wychodzą dość dokładnie. Odległość między kolejnymi otworami w listwie to 32mm, więc da się ją wykorzystać do wiercenia otworów pod szuflady (wkręty euro), pantografy w szafach i inne przyrządy.

Sam robiłem połączenia na kołki + mimośrody, opcjonalnie konfirmaty - jedno i drugie trzyma bardzo dobrze. Jak masz czas i robisz meble dla siebie, to polecam. Ja tak zrobiłem sobie kuchnię i dużą szafę wnękową.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sie 2016, 11:53 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
koniu1980 pisze:
lamelki słabe połaczenie??chyba koles nie dawal kleju


Też jestem zdania że łączenie na lamelki nie tyle jest słabsze co ma mniejszą sztywność od połączenia na kołki, zwłaszcza szafka wolnostojąca.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sie 2016, 18:22 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Yuppy pisze:
aby z obu stron listwę przykładać tak samo.

Nawet, jakby robiło otwór na środku, to i tak trzeba przykładać tak samo. Jedna płyta ma 18 mm, a druga może mieć 18,5 mm.
Miałem podobny przyrząd z uni-max'u. Tam trzeba było nakleić kawałek odłamanego nożyka/skalpela (grubość jakieś 05,mm), aby uzyskać idealne połączenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sie 2016, 21:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 sie 2016, 21:54
Posty: 19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Andrzej pisze:
koniu1980 pisze:
lamelki słabe połaczenie??chyba koles nie dawal kleju


Też jestem zdania że łączenie na lamelki nie tyle jest słabsze co ma mniejszą sztywność od połączenia na kołki, zwłaszcza szafka wolnostojąca.


Tak ale myślę, że tutaj ważną rolę w kwestii sztywności korpusu po sklejeniu odgrywają również plecy szafki z hdf, która przybijana jest gwoździkami lub zszywkami i spina całość żeby się nie "bujała" rotfl na boki (bez względu na to czy korpus był łączony na kołki czy lamelki)...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sie 2016, 23:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Nie wszystkie rodzaje złączy można uważać za właściwe w połączeniach elementów z płyt wiórowych. Zasadniczym powodem jest różnica wynikająca z właściwości mechanicznych drewna litego i płyty wiórowej. Do łączenia płyt najwłaściwsze są kołki. Średnica kołka zwykle równa się połowie grubości płyty. Lamelki zaleca się do łączenia płyt poniżej 12mm grubości,
w połączeniach kątowych pół- krzyżowych (np.przegroda w szafce) itp.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sie 2016, 14:02 
Offline

Rejestracja: 04 kwie 2015, 16:20
Posty: 240
tylko że w lamelkach masz mięsa po 7 mm z każdej strony i jak to dobrze posmarujesz klejem to naprawdę dobrze trzyma


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sie 2016, 18:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
eh panowie coraz więcej amatorów się pcha do zabawy hehe, mam nadzieję że przejdzie ta nowelizacja ustawy i szafkę będzie można zmajstrować tylko z licencją, bo serio niektórzy nie mają ani doświadczenia ani wyobraźni .


A tak zupełnie serio, twierdząc tak, sugerujesz że nie masz wykształcenia w zawodzie albo nie uważałeś na lekcjach. W sumie nie istotne, samoucy potrafią być lepsi od zawodowców.
Nie po to producent lamelek robił badania wytrzymałościowe, w jakich sytuacjach można je bezpiecznie użyć, żeby to negować. Płyty nie można traktować na równi z drewnem. Jeżeli gdzieś na forach ktoś napisał że stosuje lamelki to nie wiemy w jakich łączeniach je użył. Pewnym jest że, nie nadają się do łączenia korpusów mebli skrzynkowych wykonanych z płyty wiórowej. Proszę nie mylić lamelki z łącznikiem festola, bo to też jest kołek tyle że płaski. Co ciekawe, połączenie kątowe półkrzyżowe na lamelkach jest wytrzymalsze od połączenia kołkowego. Wybór złącza zależy od konstrukcji mebla. Jeżeli napisałem że można je stosować w łączeniach kątowych półkrzyżowych (płaskich i ściennych) to to dotyczy mebli o konstrukcji ramowej i skrzyniowej.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sie 2016, 18:23 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Szafka na kołkach trzyma się nawet bez kleju:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sie 2016, 07:28 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 798
Lokalizacja: Mazoffshe
A u zawodowców nawet bez kołków. lol


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sie 2016, 21:00 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Co do lamelki mam takie samo zdanie jak Andrzej. Kołek lepszy.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sie 2016, 21:24 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 sie 2016, 21:54
Posty: 19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Panowie temat założony był w celu podzielenia się poglądami :) ewentualnie udzielenia porad lub odradzenia któregoś z przedstawionych rozwiązań, a nie docinania sobie nawzajem jak to robią niektórzy... Faktem jest, że wszystkie filmy pokazujące pracę lamelownicy jakie znalazłem na YT pokazują sposób ich działania na naturalnym drewnie, a nie płytach wiórowych więc pewnie coś jest na rzeczy...
Pan Andrzej doradził połączenie korpusu na kołki, inni łączą na lamelki..

Sam zdecydowałbym się na kołkarkę gdyby nie cena... ponad 3k PLN :shock:
Obrazek

W podobnej kwocie można kupić Domino Festool-a, który jest chyba najlepszym rozwiązaniem jeżeli ktoś nie ma kombajnu CNC do obróbki płyt ale jest zawodowcem i praca jako stolarz jest dla niego... pracą a nie hobby.
ObrazekObrazek

Dla amatora np. takiego jak ja jupi zdecydowaną przewagę nad kołkarką i domino ma lamelownica, ponieważ najtańszą można kupić już poniżej 200zł...
Obrazek

Jeżeli zdecyduję się ostatecznie na to rozwiązanie to postaram się wrzucić jakiś film na YT jak taka lamelownica radzi sobie w płycie wiórowej oraz jak wytrzymałe :ban: jest połączenie korpusu na lamelki, chyba że ktoś z łączących na lamelki mógłby nagrać krótki film i podzielić się nim z innymi np na YT... ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sie 2016, 05:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Jak już tak porównujesz, to warto wspomnieć że kołkarkę też można kupić tanią. Za to domino już nie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sie 2016, 05:37 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 798
Lokalizacja: Mazoffshe
Kupuj lamelownice. Testuj. Opisuj. Bo ja też się przymierzam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sie 2016, 05:52 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Jak dla mnie do korpusów najlepsza jest lamelownica i dziwie sie że ktoś woli kołkarke (lecz na odwrót jest pewnie tak samo).
MaciejGW pisze:
Pan Andrzej doradził połączenie korpusu na kołki, inni łączą na lamelki..
Dlatego przyjąłem taktykę patrząc w sposób że każdy ma swój świat i swoje meble. Więc nie wiadomo co ty będziesz wolał puki nie spróbujesz. Do skręcania korpusów używam wkrętów Wurth i dziś nie chcę już patrzeć na konfirmaty, ale znam też osoby które nie chcą patrzeć na wurthy, znam tez gościa który korpusy jedzie na wiertarce wielowrzecionowej i klei na kołki, znam też trola co na mimośrodach jedzie :) Lamelownica jest łatwiejsza w używaniu od kołkownicy więc sobie kup np einheill lub inną tanią a kiedys sobie kupisz np makitae https://www.google.pl/search?q=einhell& ... amelownica" onclick="window.open(this.href);return false;

I nie zastanawiaj sie czy tak czy siak, a może tak, tylko weź migiem 3 stówki i odrazu bez zastanawiania się rusz dupe po lamelownice, bo ci dzień ucieka ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sie 2016, 08:28 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 798
Lokalizacja: Mazoffshe
Macałem kiedyś jakiegoś einhella czy cuś podobnego w jakims markecie. Nie budził zaufania. Stopa latała jak świński ryj po korycie. Więc z zakupem przez internet takiego czegoś nie pewnej marki byłbym ostrożny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sie 2016, 09:35 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 20:11
Posty: 1563
Nie najgorsze lamelownice były MATRIX.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sie 2016, 09:39 
Offline

Rejestracja: 04 kwie 2015, 16:20
Posty: 240
swego czasu na forum były chwalone lamelownice ferma, ja się skusiłem i jakoś działa choć kusi mnie wymienić tarczę. po 2 latach niezbyt intensywnego używania bo to zazwyczaj jedna może dwie szafki w kuchni na lamelkach idzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group