Cytuj:
Jak mi klient przynosi własne prowadnice, fronty, bo kupił tanio to mu liczę podwójnie montaż
![:D :D](./images/smilies/icon_mryellow.gif)
Wtedy jest dla niego "tanio", a dla mnie "dobrze".
W takim wypadku też bym tak zrobił.
A jeśli chodzi o Hafele to też ma różne rodzaje zawiasów, prowadników i innych rzeczy. W niemieckim katalogu są "cuda" , jak znajdę link to podeślę. Jeśli mam zamontować coś skomplikowanego, a akurat z Hafele nie znajdę, albo musiałbym czekać, to też montuję Bluma. I montował będę.
Mi chodzi o to żeby nie upierać się strasznie na tego Bluma, bo w prostych i nazwijmy to bardziej budżetowych realizacjach, można zastosować tańsze sprzęty i też będą działać.
Mam sprawdzone dużo rzeczy od Hafele i wiem że nic się z tym nie dzieje, więc po co przepłacać. Ja nie jestem z tych co chcą wziąć za robotę jak najwięcej kasy, a za materiał dać jak najmniej.
Cytuj:
Mam duży rabat na bluma, a prowadnice hafele nawet nie wiem gdzie sprzedają poza siecią.
Rabat rabatem, ja mam jaki mam.
A Ty może zapytaj w swojej hurtowni czy mają takie prowadnice i czy mogą to zamówić. U mnie z Hafele akurat nie ma najmniejszego problemu. Rzeczy chodliwe przeważnie leżą w sklepie na półce, a coś z katalogu (nawet tego niemieckiego) w ciągu tygodnia czy dwóch.
Nie wiem skąd jesteś, ale u mnie z Bluma jakieś mało chodliwe rzeczy też nie leżą na półce w sklepie, tylko trzeba zamówić.
Cytuj:
Hipotetycznie jadę do innego miasta na montaż i okazuje się że brakuje mi inserty, trzeba podwyższyć prowadnik, założyć ogranicznik kąta otwarcia.
W tym wypadku jesteś hipotetycznie nie przygotowany do pracy. Ja staram się jechać na montaż z kompletnym wyposażeniem i kompletem sprzętów i akcesoriów. Bo już nie raz zdarzało mi się wracać na warsztat, a warsztat mam 25 km od domu i miejscowości gdzie w większości montuję. I to nauczyło mnie zabierać ze sobą wszystko to, co być może nie będzie mi potrzebne, a zdarzyło się że było. Polecam robić check listę przed wyjazdem na montaż. Unikniesz niepotrzebnych nerwów.