TechnikiStolarskie.pl

Muszę zabudować lodówkę i nie do końca jestem pewien, jak się za to zabrać.
Tzn producent podaje szczegóły korpusów,:

więc szafkę mam już koncepcyjnie opanowaną. Problemem są fronty. Rozmiary wyliczyłem sobie takie:
Zamrażalka: 746 x 724mm
Chłodziarka: 746 x 1241
Lodówki zabudowane chyba zawsze się ciężko otwierają – ciągniemy za front, front ciągnie drzwi lodówki, często trzeba się wręcz zaprzeć i szarpnąć, żeby opór drzwi pokonać. W kuchni mają być dodatkowo takie filigranowe uchwyty:


szarpanie się z nimi będzie wybitnie nieprzyjemne – cienkie to, w rękę się werżnie.
Jak to zrobić, żeby było dobrze? Kojarzę elektryczny wspomagacz Hetticha, ale wolałbym coś mechanicznego, bez elektryki. Są jakieśwspomagacze otwarcia, specjalne zawiasy na front itp.? Czy walić zwykły puszkowy do lodówek i nie zawracać gitary (na zasadzie – chciało się mieć lodówkę w zabudowie, to trzeba cierpieć)?

niektóre modele lodówek mają coś w rodzaju regulacji siły przy otwieraniu , poczytaj instrukcje może i twoja to ma ,lub zastosuj servo-drive

Przecież nie potrzeba żadnego wspomagacza, łapiesz za uchwyt i otwierasz lodówkę. Po prostu. To nie drzwi do kasy pancernej.

No właśnie nie zawsze - jak uchwyt jest cienki (albo poziomy, na środku) a drzwi lodówki duże, to często to otwieranie jest zwyczajnie niefajne. Facet jak facet, ale drobna kobieta albo dziecko muszą się już szarpać.
W instrukcji nic o regulacji siły otwierania niestety nie ma - a szkoda, to byłoby dobre rozwiązanie.

To w takim wypadku robi się uchwyt na boku. Gruby.

No i wygląda to wtedy jak zasłony Ewy Majewskiej...

Hettich robi zawiasy KAMAT, eliminujące suwak - używał tego ktoś? Sprawdza się, coś daje? Czy tylko drogi bajer?

Oczywiście że się sprawdza, z tym że nie ma żadnego zastosowania przy lodówce takiej jak twoja.

Takie tam pisanie, żeby nic efektywnie nie wyjaśnić ani nie doradzić.

Ale tu nie ma nic do wyjaśniania ani do doradzania. Spójrz na rysunek twojej lodówki, rysunek zawiasu i wszystko jest jasne. Na siłę próbujesz przepchnąć twoje teorie jak to się ciężko otwiera lodówkę w zabudowie z cienkim uchwytem na środku. Dostałeś już dwie porady- servo drive flex bluma lub podobne, albo grubszy uchwyt w wygodnym miejscu. Trzecia porada ode mnie to lodówka wolnostojąca z dużym uchwytem. Każdy twój temat to dzielenie włosa na czworo i szukanie nieistniejących problemów tam, gdzie ich nie ma. Rozumiem że jeżeli się na czymś nie znasz to zadajesz pytania ale ciągłe szukanie dziury w całym jest irytujące.

Jeśli Cię moje pytania irytują, to nie czytaj - proste. Dla mnie irytujące jest podejście coponiektórych speców, dla których nic niestandardowego "się nie da". Jak się chce mieć standard to się idzie do Ikei.
"Teorie" o ciężkim otwieraniu nie są teoriami, a wiedzą wynikającą z praktyki. Lodówki +190cm w zabudowie, uchwyt poziomy, nawet gruby - jest kicha. Nie wiem, czy dotyczy to każdej lodówki, na pewno niektórych.
Servo drive montuje się do frontów bezuchwytowych na dotyk, a nie do frontów z uchwytem.
Zamontowanie zupełnie innej rączki na tym froncie - w pionie - załatwi problem funkcjonalnie i od początku biorę to pod uwagę. Ale wygląd będzie z d*.
Jeśli nie ma na rynku rozwiązań których szukam i to wiesz bo np sprawdziłeś albo znasz dobrze ofertę, to można napisać, że nie ma - a nie mędrkować nic nie wnosząc do tematu i twierdząc, że problemu nie ma.
Zresztą, co tu gadać. Jeśli kobieta twierdzi, że problem jest - to jest. Kobieta locuta, causa finita.

Montowaliście servo-drive do lodówko-zamrażarki?
Górne serwo montujemy nad lodówką , a dolne montujemy pod zamrażarką- nad wieńcem.
W necie nie widzę żadnego filmiku.
Dzięki

poszukaj blum servo drive flex, hettich easys

Podpinam się pod temat, nie będę zakładał osobnego - Drzwi od lodówki w zabudowie otwieram sobie elegancko za pomocą Flexa, a co z drzwiami od zamrażarki ? Nie ma miejsca na instalacje Flexa. Jak rozwiązujecie tą kwestię ?

Jeszcze nie robiłem, ale zwiększył bym wysokosc korpusu

No ok, front górny jasna sprawa, ale co z frontem dolnym od części z zamrażarką ? Nie zmieszczę tam drugiego flexa ( zaznaczone miejsce w załączniku )
Myślę tak:
- otwierają górny front, łapią za wystającą górną krawędź dolnego frontu, otwierają szarpiąc wściekle i prędzej lub później wyrywają wkręty z płyty. Nie podoba mnie się to.
- szerszy korpus i szersze fronty ? obudowa servo ma ze 150 mm, front wyjdzie 750, gdzież takie kolubryny montować...
- zamontować na sztorc ? może nie działać tak jak powinno.
Tak dużo pytań, tak mało oczywistych odpowiedzi...

Bardziej myślałem o dolnych korpusach około 780. Cokół 100 i blat 20. Tylko przy zmywarce wyjdzie znowu problem...

Trzeba dać wyższe korpusy, nie przeskoczysz tego.

Trzeba skorygować wymiary i dać servo jak na obrazkach, ze zmywarką nie powinno być problemów jeżeli zmieści się w zakresie regulacji (820-880mm + grubość servo).

po stokroć dziękuję

servo od Hetticha zajmuje znacznie mniej miejsca.