TechnikiStolarskie.pl

Witam, Panowie jaką lamelownicę polecicie na początek. Amatorsko robię meble i chciałbym spróbować na lamelkach. Warte są coś te najtańsze sprzęty czy lepiej odpuścić? Pozdrawiam

Kup najtańszą. Na początek wystarczy. Na dłużej pewnie też. My kupiliśmy Einhell i działa już kilka lat.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

Nie kupuj najtańszej, dozbieraj na makietę .

_________________
Życia nie przewidzisz

Makita jest spoko.Dobra rzecz.

_________________
Warto być przyzwoitym choć nie zawsze się to opłaca .

Einhel też niczego sobie. Do zastosowań amatorskich wystarczy, a kosztuje 5x mniej niż Makita. Mam niebieskiego Einhela i Makitę i z obydwu jestem zadowolony. Einhel ma już 5 lat i używam go sporadycznie, Makita ma 3 lata i używam jest dosyć często

zgniwszy (sorry za takie pytanie) jesteś bogaty, czy biedny? Jeśli jesteś bogaty to kup sobie tani sprzęt, ale jak jesteś biedny to Cię na tanie rzeczy nie stać. I dlatego jak to będzie często wykorzystywane narzędzie to kup tak najlepszy sprzęt na jaki tylko Cię stać i jak często będziesz go wykorzystywał. Często wykorzystywany sprzęt to oznacza, że będzie to jedno z Twoich podstawowych narzędzi jakie będziesz wykorzystywał do zrobienia jednej kuchni lub drugiej "kuchni". A nie że będzie robić ta maszyna np.: 5 kuchni w miesiącu. I droższy sprzęt jak już nie będzie Ci potrzebny łatwiej sprzedaż niż tanie byle co. Pewnie różnica w cenie zakupu i sprzedaży droższego sprzętu przewyższy cenę całkowicie nowego gorszego sprzętu. Ale jakość (czyt. dokładność) i wygoda pracy też ma znaczenie.

Reasumując zgodnie z tendencją odpowiedzi na różne pytania jeśli zamierzasz zrobić swoją pierwszą w życiu i zapewne jedyną buciarkę to jedynym właściwym wyborem będzie NOWE lamello. Natomiast jeśli gonisz kuchnię za kuchnią to weź byle co. A tak między nami to ja mam meec tools za 220pln. Działa. Robi. Nie wnikam. To nie ma wyglądać to ma działać. Aptekarzem nie jestem. Klient jest zadowolony i nie interesuje go czy skrobałem to lamello meec czy pazurem.

Najlepszy patent dla początkującego, uczy wielu przydatnych później rzeczy https://youtu.be/IhbKsM2gtB0

_________________
Bądź sobą. Wszyscy inni są już zajęci. Oscar Wilde.

Jaki klej polecacie do połączenia na lamele? Użyłem ostatnio jakiś wikol winylowy bo miałem pod ręką i słabo to trzymało, musiałem poliuretanowm poprawić, ale wiadomo on trochę brudzi bo wypływa.

Każdy polioctanowinylowy będzie bardzo dobry.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

Odświeżę temat.
Macałem einhella i miał spore luzy na prowadnicy, lamele będą latały. Patrzę na markowe używki, ale tam też nie mam gwarancji, czy będzie się to nadawało do pracy. Ma służyć głównie do klejonek, które obecnie robię frezarką na obce pióro - czasochłonne.
Patrzę na makitę, ale tego tysiąc plus nie odzyskam zbyt szybko, coś tańszego?

Z Setą dobiliśmy targu i popracowałem trochę lamelownicą od Meec Tools. Zaskakująco niezła jakość wykonania, dużo lepsza od Einhella. Dwie klejonki wyszły znakomicie, wyłącznie do standardowego szlifowania.
Dziwny jest ogranicznik frezowania, bo nie ma zaznaczonej np. lamelki 10, za to jest 14 (chyba mm) ale jest to do ogarnięcia. Frez jest oryginalny i w miękkim drewnie czasami nieco przypala, poza tym na wyjściu zostawia niewielkie śmieci, w twardszym wyraźnie się męczy, więc do wymiany. Jak na te pieniądze to naprawdę porządny sprzęt.

_________________
Pozdrawiam.
Sławek

Ender77, niech Ci sprzęt służy jak najdłużej. Nawet i cały tydzień.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

Czyścisz mi monitor, oplułem go po Twoim poście

_________________
Pozdrawiam.
Sławek