TechnikiStolarskie.pl

Forum stolarskie dla ludzi z pasją
Dzisiaj jest 29 mar 2024, 15:54

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
Post: 18 gru 2017, 10:09 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Cytuj:
Szczerze to nie przekonaliscie mnie ani do okleiniarki ani do ww.


Danio bo trudno jest przekonać do czegoś czego sam nie jesteś pewien. Ze swojego doświadczenia powiem ci że to co pisze "Omen" odnoścnie ww jest w pełni prawdziwe, a dodatkowo dopowiem ci że zależy kto tą ww będzie musiał operować, u mnie na 14 pracowników 1 potrafił, 1 jak musiał to wiercił , reszta obchodziła tą maszynę szerokim łukiem bo przy tej maszynie trzeba myśleć i wiedzieć co się robi. Jeden mały błąd i element do koszta. Posiadanie ww tylko po to aby robić główne połączenia , bez punktowania pod prowadnice , zawiasy, uchwyty itd - mija się trochę z celem, dłużej wiercisz niż składasz dodatkowo dochodzi ci extra czas przerzucania elementów. Ta maszyna ci pracy którą wykonujsze obecneie nie przyśpieszy - a jeszcze spowolni. Aby było szybciej musiał byś rozrysowywać każdy element i nanosić wymiary gdzie wiercić , żeby pracownicy ogarneli, wtedy będzie szybciej na produkcji , ale ty siedzisz ekstra godziny przy kartce i ołówku.

Okleiniarka - jak masz kupić po kosztach jakaś małą lub używkę , to lepiej nie mieć jej wcale. Jakość usług oklejania w hurtowniach jest tak dobra że jakością im nie pobijesz.

Podpowiem ci jedno napisz sobie na kartce parę pytań. Olej wszystko co tu i gdziekolwiek usłyszałeś. Odpowiedz na te pytania sam sobie ( wypisz to ) i wyjdzie ci sama odpowiedź.

1. Po co mi okleiniarka ?
2. Co mi da okleiniarka ?
3. Po co mi ww?
4. Co mi da ww ?


Według mnie zaczynasz jak 70% innych stolarzy, czyli od złego pomysłu na rozwój firmy. Bo kupno żadnej z tych maszyn razem czy osobno się nie rozwinie - sorry za szczerość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 gru 2017, 10:35 
Offline

Rejestracja: 17 mar 2016, 23:20
Posty: 42
Lokalizacja: Warszawa
Zawód: Stolarz
Natomiast dalej będę sądził że kupno ww spowoduje polepszenie jakości . Natomiast kupno za te same pieniądze okleiniarki i samemu oklejanie pogorszy jakość .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 gru 2017, 11:00 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
lignumsoft pisze:
Ta maszyna ci pracy którą wykonujsze obecneie nie przyśpieszy - a jeszcze spowolni.


Spowolni w stosunku do czego? Przecież składanie na same wkręty nie ma nic wspólnego ze sztuką, mało tego, jeżeli producent podaje że wiercenia mają być na głębokość 16 mm to mają być na 16mm, a nie na 14 czy 17mm.
Z jednym się zgodzę, byle gimbusa przy tej maszynie nie postawi.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 gru 2017, 12:32 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
lignumsoft pisze:
1. Po co mi okleiniarka ?
2. Co mi da okleiniarka ?
3. Po co mi ww?
4. Co mi da ww ?

Po tych pytaniach i odpowiedziach wychodzi że kasa w błoto :)

Andrzej pisze:
Przecież składanie na same wkręty nie ma nic wspólnego ze sztuką,

Co to jest sztuka ? kto ją wymyślił, i dlaczego mam się go słuchać, a nie on mnie ? :)
A tak na poważniej to jeśli hartowane wkręty są "be" to czym są plastikowe "ovo" "smieszne cabineo" itd. ? bo nie rozumiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 gru 2017, 13:38 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Cytuj:
Po tych pytaniach i odpowiedziach wychodzi że kasa w błoto


Proszę bardzo :-) Masz więcej kasy w kieszeni :-) I wyszło że jestem Mikołajem :-)

Danio pisze:
A tak na poważniej to jeśli hartowane wkręty są "be" to czym są plastikowe "ovo" "smieszne cabineo" itd. ? bo nie rozumiem.


Danio przyjdzie jeszcze czas że sam z siebie to zrozumiesz :-) Ciężko to wytłumaczyć niestety. To tak jak BMW i Citroen. I to jedzie i to jedzie, i tu na głowę nie kapie i tu nie kapie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 gru 2017, 19:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Danio pisze:
...bo nie rozumiem


Ja też nie rozumiem czemu narzekasz, Twoją maszynę, być może, składał "innowator" taki jak Ty. Doszedł do wniosku, po co ma wiercić trzy otwory jak wystarczy jeden.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 gru 2017, 22:14 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1745
Innowacja ....to jest to słowo które chodzi za mną cały dzień.
To coś jak połączenie skręcania na gwoździe z cięciem pod kątem bez podcinaka.
Tak. Innowacja, stary już jestem.....
Kiedyś na sztukę kufer się robiło a teraz kto to jest sztuka....

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 gru 2017, 22:40 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 20:11
Posty: 1563
Sztuka teria.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 gru 2017, 07:16 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 798
Lokalizacja: Mazoffshe
OferMia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 gru 2017, 09:16 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
lignumsoft pisze:
Cytuj:
Po tych pytaniach i odpowiedziach wychodzi że kasa w błoto

Proszę bardzo :-) Masz więcej kasy w kieszeni :-) I wyszło że jestem Mikołajem :-)


Niekoniecznie mam kase w kieszeni, bo ta kasa miała by być z dotacji na pracownika.
Druga sprawa jest taka że, a nóż widelec by mi się spodobało robienie na ww i bym zmienił zdanie tylko po pytaniach i odpowiedziach nie umiem się przekonać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 gru 2017, 09:36 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Danio pisze:
Druga sprawa jest taka że, a nóż widelec by mi się spodobało robienie na ww i bym zmienił zdanie tylko po pytaniach i odpowiedziach nie umiem się przekonać.


Jest prosta metoda - pogadaj z jakąś firmą w okolicy co ma ww czy możesz sobie nawiercić u nich ( nawet zapłać ). Stań powierć parę godzin i zobaczysz czy to jest to co cię kręci i czy warto.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 gru 2017, 10:16 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1745
Nie ma takiej :)

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 gru 2017, 10:23 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3718
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Sam widziałem, jak te wiertarki stały w firmach nieużywane. U mnie tylko ja potrafię wiercić, mój tato i się przewinęło 2-ch pracowników na 100.

Prawda jest taka, że przy tej maszynie trzeba myśleć, a ludziom się nie chce. Dodam, że cnc też samo nie wierci:) Z jednego i drugiego zakupu jestem zadowolony i nie wyobrażam sobie bez nich pracy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 gru 2017, 16:45 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 maja 2013, 13:31
Posty: 670
Lokalizacja: Poznań
Zawód: szef produkcji
Specjalizacja: Dużo wiem o maszynach i o pracy na nich.
Przy każdej maszynie trzeba myśleć. Ja mam takich spryciarzy, co przyszli do mnie i powiedzieli, że maszyna spieprzona, bo ta druga prowadnica, co niby ma lustrzane odbicie robić to krzywo jest - w sensie nie ma tej samej odległości, co ta po lewej. Nie zdzierżyłam, wybuchnęłam takim śmiechem, że się popłakałam. Oni patrzą na mnie jak na idiotkę, a ja przez łzy się pytam, czy oni tak na serio. Okazało się, że na serio.
Ale to właśnie dlatego mam grupę zajebistych operatorów i nie oddam ich nikomu i grupę skręcaczy i podawaczy/odbieraczy, którzy najzwyczajniej w świecie nigdy nie zostaną niczym więcej. Też potrzebni, ale operatorów z nich nie zrobię. Teraz mam fajnego młodziaka, co prawda liczyć nie umie, ale zaczyna kumać zasadę rozkroju na panelówce, więc może będą z niego ludzie.

_________________
Rozmawiaj, dyskutuj, krytykuj konstruktywnie. Zachowuj się pozytywnie.

Wszelkie pytania o maszyny proszę zadawać na forum. Nie odpowiadam na PW w sprawie maszyn.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 gru 2017, 16:03 
Offline

Rejestracja: 09 paź 2016, 14:13
Posty: 76
Witam...mam ww Vitapa i okleiniarkę Homaga (...starą jak świat, przemysłową...robi robotę szczerbol ). Tak się zastanawiam co bym zrobił na Twoim miejscu...hmm. Chyba jednak kupiłbym ww a formatki zamawiał pocięte i oklejone gdzieś w hurtowni. z tego co zrozumiałem to jakiegoś wielkiego budżetu nie masz więc dobrej okleinierki ze wstępnym nie kupisz :glaszcze: . Kupisz tanią to będziesz miał kiepsko oklejone i kiepsko zwiercone "z ręki". Kupisz ww i zamówisz formatki...będziesz miał dobrze wycięte i oklejone i do tego super poskładane itd itd. takie jest moje zdanie. Oczywiście dobrze jest mieć pilarkę, okleiniarkę, ww u siebie w razie czego...ja mam te wszystkie maszyny u siebie w zakładzie i np kuchnie zamawiam w hurtowni bo wiem że będzie wszystko dobrze zrobione (cięcie-kąty, oklejanie itd itd.)...a te parę groszy więcej moim zdaniem warto wydać dla zadowolenia klienta :D . Na doklejki w razie czego możesz sobie kupić ręczną okleiniarkę, tylko nie musisz kupować od razu Festoola za 10 tys...w zupełności wystarczy Ci jakiś Maktek za 2-3tys (sam takiego kiedyś kupiłem bo miałem zlecenie na kilkadziesięt formatek z łukiem)...powiem że robi robotę bez uwag rotfl .

Ot i tyle w temacie...oczywiście to jest TYLKO moje zdanie i jak coś to możecie mnie zlinczować publicznie :P

p.s..1...co do obsługi ww, robię na niej już od ok 10 lat więc tajemnic dla mnie nie ma większych co i jak szybko zwiercić. Ogólnie jak ktoś przychodzi i patrzy to łatwizna :P ...no problem :D . Jak dam komuś coś do zwiercenia...nawet prostego....noo to zaczynaja się jaja niezłe...hehehhe. Trzeba mieć wyobrażni trochę i pamiętać co się robiło i do czego. Przezbrajanie dla mnie nic trudnego i długiego. Na pewno nie jest to Cyflex noo ale można na ww zrobić taka samo dokładnie i ładnie jak na cnc...lub dokładniej :D (..jak zawsze wszystko zależy od operatora rotfl )
p.s..2...jakby ktoś potrzebował wiertacza do ww to chętnie się zatrudnię szczerbol szczerbol szczerbol...tylko od razu zastrzegam że będę wiercił niewidoczne boki szafek kuchennych wiszących na 2 konfirmaty i 3 kołki fi8mm rotfl rotfl rotfl

Dziękuję za uwagę i Wesołych i Spokojnych Świąt


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 gru 2017, 17:42 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Pro-Meb pisze:
Na doklejki w razie czego możesz sobie kupić ręczną okleiniarkę, tylko nie musisz kupować od razu Festoola za 10 tys...w zupełności wystarczy Ci jakiś Maktek za 2-3tys (sam takiego kiedyś kupiłem bo miałem zlecenie na kilkadziesięt formatek z łukiem)...powiem że robi robotę bez uwag rotfl .

Mam Optimata R21 E. Oklejałeś na takiej pcv 0,6 ? U mnie topi okelinę i na razie nie umiem sobie z tym poradzić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 gru 2017, 18:00 
Offline

Rejestracja: 09 paź 2016, 14:13
Posty: 76
Tak, oklejałem kiedyś. trzeba ostro zjechać z temp itd a do tego trzeba inny klej itd. Minusem tego typu maszynek jest to że nakładają klej na obrzeże a nie na płytę...duuuuży minus. Juz od dawna nie używam 0,6mm do łuków, różnica w cenie względem 1mm nie za wielka a i na łukach wiele metrów nie zrobisz. Jak mam duże zlecenie i trzeba ciąć koszty to łuki lecę 1mm a resztę puszczam przez Homaga w 0,6mm i po robocie


Ostatnio zmieniony 21 gru 2017, 17:34 przez Marta, łącznie zmieniany 1 raz
Nie cytuj postu, na który odpowiadasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 gru 2017, 18:09 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
W hurtowni w której zamawiam formatki oklejają 0,6 lub 2 więc lipa by 1 domawiać. Klej dostałem z maszyną mówili że to najodpowiedniejszy klej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 gru 2017, 18:18 
Offline

Rejestracja: 09 paź 2016, 14:13
Posty: 76
Aha...to w czym problem? Używaj do łuków 2mm i po sprawie, zrobisz r2 frezarką i będzie jak ta lala 8) . Dla mnie 0.6mm to jak kleiłem i mocniej dociskałem do płyty to wychodziło nie gładko...potrafiła się odbić struktura wiórów :( ...dałem sobie spokój bo na 1mm już tego nie widać. Dali Ci klej uniwersalny jakiś...coś musieli dodać :D . U mnie w hurtowni też różnie z obrzeżami...jak coś kombinują to sam im dodaję swoje i takim mają kleić jakim JA chcę rotfl ...

p.s....zrobił się temat okleiniarki a było o wiertarce :twisted: :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 11:47 
Offline

Rejestracja: 17 mar 2016, 23:20
Posty: 42
Lokalizacja: Warszawa
Zawód: Stolarz
Pro mam takie same zdanie dokładnie jak ty . Jeżeli chcesz poprawić jakość najpierw ww .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 12:37 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Nie widzi mi się gdy wszystko jest 0,5 a doróbki miały by być 2mm.

Jak poprawi się jakośc wiercąc na ww skoro na samych wkrętach meble wytrzymają 40 lat i dłużej ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 14:56 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1745
To jest Forum Stolarskie czy meble z Marsa ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 15:09 
Offline

Rejestracja: 09 paź 2016, 14:13
Posty: 76
Cytuj:
Nie widzi mi się gdy wszystko jest 0,5 a doróbki miały by być 2mm.


....noo to pozostaję Ci zabawa z dobieraniem temperatury i rodzaju kleju, z doświadczenia wiem że nie warto ...


Cytuj:
Jak poprawi się jakośc wiercąc na ww skoro na samych wkrętach meble wytrzymają 40 lat i dłużej ?


...dam Ci może przykład, kiedyś kosili sierpami a teraz kombajnami, w obu przypadkach efekt prawie taki sam. Zrobisz jak uważasz...ja się nauczyłem wiercić na ww i inaczej sobie tego nie wyobrażam. Wszystko jest sztywniejsze i mocniejsze, łatwiej i szybciej złożysz do kupy. Jak jest taka potrzeba przy większych gabarytach (szafy, słupki itd) składanie na miejscu trwa chwilkę. Mając ww u siebie zrobisz na niej kupę innych rzeczy (półki, zawiasy, mimośrody, połączenia do czoła itd itd).
Jeżeli jesteś w tym zawodzie kilka lat to nie będziemy starać się zmienić Twojego nastawienia do tematu...a jeżeli jestes początkujący to posłuchaj się nas a będziesz zadowolony.
Mówisz okleiniarkę kupisz...hmm, kupisz nową bez wstępnego frezowania - jakość taka sobie, kupisz full wypas - kupę kasy wydane...wiem wiem, zwróci się kiedyś ;-), kupisz coś używanego...hmm, różnie to będzie. Jest to maszyna która wymaga doświadczonego operatora który często na słuch będzie wiedział ze coś jest z nią nie tak, jeżeli takiego nie masz to lata miną nim do tego dojdziesz! zawsze coś trzeba przestawiać, ustawiać, poprawiać, modyfikować...jest naprawdę wiele zależnych od tego jak ona finalnie zrobi (temp otoczenia, klej, powietrze, płyta i kupe innych jej zachcianek o których nie masz jeszcze zapewne pojęcia, oklejam już od ponad 10 lat i zaufaj mi i nie pchaj się w to...).
Reasumując...moje zdanie - zacznij od WW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 15:21 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Danio pisze:
Jak poprawi się jakośc wiercąc na ww skoro na samych wkrętach meble wytrzymają 40 lat i dłużej ?


Chłopie rozumiem że masz już przynajmniej 50 , że wiesz że meble na krętach trzymają 40 lat :-) masz to sprawdzone, przetestowane i udokumentowane.

Testy masz też na dzisaj sprzedawanej płycie - a raczej produkcie płytopodobnym - bo do 40 letnich płyt to nawet to nie podchodzi :-)

Wracając do tematu:

Moim zdaniem, nie kupuj na siłę , uzbieraj kasę , potem kup sobie nesting z wierceniem i będziesz ciąć i wiercić u siebie. Maszyna miesięcznie będzie cię kosztowała około 4000 zł netto leasingu, a tyle jeżeli nie jesteś paprakiem jesteś w stanie spokojnie zarobić. Pozostanie ci kwestia tylko oklejania , wozić pocięte i owiercone formatki czy dołożyć jeszcze trochę i kupić własną okleiniarkę i buć całkowicie niezależnym. Piwerszy klient którego namówiłem na zestaw nesting + Corpus, bał się że nie będzie miał co robić tą maszyną i będzie stała - teraz myśli o kupnie kolejnej ma tyle pracy na nią.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 15:56 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 798
Lokalizacja: Mazoffshe
Powiało wielkim światem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 17:57 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Pro-Meb pisze:
Jeżeli jesteś w tym zawodzie kilka lat to nie będziemy starać się zmienić Twojego nastawienia do tematu...a jeżeli jestes początkujący to posłuchaj się nas a będziesz zadowolony.

Jak byłem jako pracownik który dopiero się uczy to na warsztacie była ww i każdy, nawet przysłowiowy fachowiec, wolał korpusy skręcać ręcznie. A na ww robiło się tylko widoczne boki (samo kołkowanie). Takie coś widziałem i pamiętam dlatego też nie mogę się przekonać.

lignumsoft pisze:
potem kup sobie nesting z wierceniem
ja to jestem troche za malutki na takie biznesy :) dodatkowo jak przeliczyłem ile miesiecznie kosztuje utrzymanie firmy i jednego pracownika to jestem przerażony. Sam pracownik to jest 4500zł musi zarobic na firme, aby z tego na reke mu zastało marne/śmieszne 2500zł. A gdzie paliwo, warsztat, auto, narzędzia, maszyny, gdzie praca po nie wiecej niż choćby 9 godzin ??? i weź se kup nesting.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 18:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3718
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Co to było przy 20 kuchniach miesięcznie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 21:33 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Cytuj:
ja to jestem troche za malutki na takie biznesy dodatkowo jak przeliczyłem ile miesiecznie kosztuje utrzymanie firmy i jednego pracownika to jestem przerażony.


Danio tak poczytałem twój ostatni wpis i myśle - właśnie tu jest problem - albo inaczej tu się zaczyna i kończy Twoja firma. Albo ryzykujesz i się rozwijasz i coś osiągasz, albo dalej zostajesz na tym samym poziomie ( co chyba w Twoim przypadku jest najlepsze obecnie ) - albo rzuć to w cholerę i zatrudnij się jako firma współpracująca z Ikea, Agata Meble, Bodzio , BRW - i tylko montuj tandetne szafki i mniej wyrąbane na wszystko :-)

Wiem jedno są dwie drogi góra albo dół - pośrodku się długo nie utrzymasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 gru 2017, 21:44 
Offline

Rejestracja: 02 mar 2015, 14:46
Posty: 798
Lokalizacja: Mazoffshe
Akurat Danio to poszedł ostro do przodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 gru 2017, 06:59 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Ostro to nie. Niedawno pewna firma poszła ostro i nagle bęc. Po firmie, byly tysiace a teraz długi zostaly. Firmę otwieralem po to by było mi lzej, wiec nie pasuje mi pchać się w machiny i kredyty. Im więcej ludzi tym więcej nerwów. To co mam wystarcza mi. A planuje by sobie tak poukładać by robić max 9h dniówki. A w lato miesiąc wolnego :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group