TechnikiStolarskie.pl

Forum stolarskie dla ludzi z pasją
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 09:15

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
Post: 26 gru 2017, 13:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Może jeszcze się różnić tym, że wykonawca 1 lubi suchy chleb, a wykonawca 2 lubi chlebek z szynką i warzywami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 14:52 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
lukash5891 pisze:
A czym różni się maszyna za 90a za 200?


A czym się różni Citroen od BMW. Kolego to jest źle postawione pytanie.

Jak byś zapytał z czego wynika różnica w cenie to bym ci powiedział:
- w jednej masz markowe rzecione w drugiej noname
- w jednej masz markowe silniki napędowe bosch - w drugiej no-nome.
- w jednej masz opisane w dokumentacji wszytkie elementy - do drugiej dostajesz tylko 5 kartek.
- jedna ma komputer - druga nie ma go wcale
- jedna jest tworzona w polsce (europie), druga w chinach
- do jeden z nich masz wsparcie , do drugiej nie.

Prawdziwa historia , klient który miał maszynę firmy X właśnie taką za 90 , robi produkcję, w okresie gwarancyjnym psuje się wrzeciono - produkcja staje, producent patrzy w warunki gwarancji i mówi tak - Możemy je naprawić na gwaracji - czas naprawy 6 tygodni. Ale żeby panu produkcja nie stała to może Pan kupić nowe za 25 000 zł , tamto odda Pan na gwarancje i potem będzie miał Pan zapasowe. ZAJEBIŚCIE co nie :-) . Co robi klient kupuje nowe wrzeciono bo produkcja nie może stać - czyje się oszukany jak cholera. Co robi dalej klient idzie i kupuje maszynę firmy Y ( za 200) , po 4 miesiącach nowy pracownik nie doplinował czegość i uszkodził wrzeciono. Klient załamka już bo nauczony doświadczeniem :-) ale dzwoni do firmy Y i okazuje się że na drugi dzień za darmo dostaje zapasowe wrzeciono i pracuje dalej, a jego pojechało na gwarancję , wróciło po tygodniu :-). Przesuj trwał 1 dzień.

I to jest ta różnica że w cenie są policzone wszystkie koszty, i kupując chińczyka należy liczyć się z kłopotami i tyle.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 15:46 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
lignumsoft pisze:
A czym się różni Citroen od BMW


Nie do końca to tak działa, skoro porównanie robisz do marek samochodów to opiszę tu swoją przygodę. Dwa miesiące po gwarancji pękł blok silnika BMW, oczywiście naprawa na mój koszt, samochód był z serii limitowanej powstał problem z wymianą silnika. Po paru dniach znaleźli silnik gdzieś na końcu świata, trzeba go sprowadzić. Ponieważ sprawę załatwiałem w Warszawie (samochód kupiony w Szczecinie)zaproponowano mi nowy samochód i wzięcie w rozliczeniu stary. Zgodziłem się na taką propozycję. Oczywiście samochód wzięli na przegląd by go wycenić i co się okazuje, samochód był bity!, diler ze Szczecina sprzedał mi bity samochód. Pewnie nigdy bym się o tym nie dowiedział gdyby sprawa była załatwiana w Szczecinie. Oczywiście centrala warszawska załatwiła to pomyślnie dla mnie, ale nerwy były. Twierdzę że najsłabszym ogniwem jest człowiek i nasza mentalność, a nie nazwa firmy.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 16:00 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Andrzej masz rację - że w tym wszystkim człowiek jest najważniejszy. Ale jak bardzo byśmy się nie spinali nie da się porównac jazdy BMW do Citroena czy nawet VW. Po prostu jakosć wykonania , komfort jazdy, ergonomia , itd jest na wyższym poziomie. Wynika to z ceny i tyle.

I tak jest we wszystkim od elektronarzędzi poprzez oprogramowanie, na maszynach kończąc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 16:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Zgadzam się z Tobą, ale od czegoś trzeba zacząć, gdyby to było takie proste to wszyscy kupowali by tylko najdroższe maszyny, samochody itp. trzeba mierzyć siły na zamiary. Czasami zaczynasz w garażu i kończysz w garażu, ale masz świadomość że próbowałeś. Mówienie że coś za 200K jest lepsze do niczego nie prowadzi, a wręcz zniechęca. Pomijając tych co zaczynali w warsztatach po ojcach, to kto zaczynał od najdroższych maszyn? Każdy z nas by chciał sprzedawać tylko kuchnie po 50K i pracować na najlepszych maszynach.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 17:08 
Offline

Rejestracja: 05 paź 2015, 13:16
Posty: 475
też dużo produktów płaci sie też za firme ,marke,a nie koniecznie jest lepsza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 17:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Oczywiście. Kontynuując wątek samochodów - kupiłem Zafirę za 60% ceny Mercedesa jakim jeżdżę i szczerze mówiąc ma sporo więcej bajerów od MB, komfort podróżowania i hałas w środku podobny, a materiały użyte w środku tylko niewiele gorsze. Gdyby nie ch... obszyta kierownica w Oplu to byłbym w 100% zadowolony. Prawda jest taka że jak ktoś jest nie do końca normalny to wierzy w tą ogromną przewagę klasy premium nad resztą. Ten co ma porównanie niejednokrotnie wybierze właśnie francuza czy coś teoretycznie przeciętnego i jeździ tak samo jak ten "buc z Mercedesa" :D

Z Festoolem jest inaczej? Wiele osób widzi tylko tą markę i daje sobie żyły podciąć żeby mieć tylko takie narzędzia. A prawda jest taka że nie zawsze jest sens wydawania 2x takiej kwoty na narzędzie, które nie oferuje aż tak wiele więcej niż wskazywałaby na to cena.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 17:25 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Stol-Art pisze:
Gdyby nie ch... obszyta kierownica w Oplu to byłbym w 100% zadowolony.

Zajedź do tapicera i po sprawie.

Ciekawe kto jest tym mercedesem wśród maszyn, a kto citroenem.
Mercedesem pewnie Homag, chociaż ich wiertarka cnc mi w ogóle nie pod pasowała.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 17:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 19:03
Posty: 1973
Lokalizacja: Dobrzyków/Płock
Zawód: stolarz
Specjalizacja: schody
Na szczęście jeżdżę tym autem dość rzadko a żonie raczej ten fakt nie przeszkadza. W sumie obszycie jest OK ale sam materiał taki... mało skórzany ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 20:58 
Offline

Rejestracja: 12 lis 2015, 19:54
Posty: 48
Rozumiem ze maszyna za 90tys ma gorsze materiały wcześnie wydajności. Nie zamierzam nią ciąć 100 lub więcej płyt tygodniowo. Na początek wystarczy 10 max 50 to będę happy.
Chodzi mi o czas jaki spędzę wykonując ta robotę bo tego mam mało.
Czy takie tanie cnc wytnie 50 płyt w 20 max25godzin?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 22:05 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
CNC nie jest do wycinania.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 22:18 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Andrzej wrócę do twojej wypowiedzi. Ok masz rację nie każdego stać na maszynę za 200, ale niejednokrotnie kupienie maszyny za 90 to w perspektywie czasu strata kasy. Także zależy to jak się to kupuje ( gotówka/leasing). Jeżeli chodzi o gotówkę bo ktoś musi mieć na własność zgodzę się że róźnica jest duża i ciężka do przeskoczenia. Ale w przypadku leasingu to już jest inna historia. Powiedzy że rata od maszyny 250 000 to 3700 netto. Od maszyny za 90 000 będzie pewnie gdzieś 1500 netto. Kupując maszynę kupujemy ją na przynajmniej 3 lata. Jeżeli kupi się słabą maszynę to będziemy się z nią tylko męczyć, roboty nam nie zrobi, nie można jej ot tak poprostu zmienić, sprzedać także jest ciężko. Więc mamy maszynę bez potencjału i każdego dnia cię wnerwia - że masz i tak coś drogiego co nie dokońca spełnia oczekiwania. Mam jednego klienta który miał wpłaconą zaliczkę na maszynę X, trochę pogadaliśmy i przekonałem go że popełnia duży błąd, pomyślał pomyślał i kupił maszynę Y. Maszyna była 3x droższa ale i dużo lepsza. Miał produkować frontu , teraz produkuje na 2 zmiany elementy jachtów. Robota spadła mu z nieba. Sam stwierdził że tamtą maszyną nie zrobił by nic i by żałował.

Więc to nie jest sztuka kupić coś na teraz , sztuką jest kupić tak aby można się było jeszcze rozwinąć. Bardzo dużo klientów sugeruje się ceną i na teraz starczy. Przy małych maszynach typu "ww" nie ma problemu maszyna mała tania , do sprzedania szybko i łatwo. Ale z maszyną CNC ( tanią , bez dobrej opinii na rynku ) tak prosto już nie ma. Kto kiedykowlwiek próbował sprzedać to wie.

Z drugiej strony trzeba też uważać aby nie przegiąć w drugą stronę, często klienci kupują maszyny bardzo na wyrost. Do produkowania 4 kuchni miesięcznie np. 5 osiówkę, bo może się przyda.

Cytuj:
Rozumiem ze maszyna za 90tys ma gorsze materiały wcześnie wydajności.


Kolego tu nie chodzi tylko o wydajności, tylko także o to jak ta maszyna będzie działała po roku, dwóch. Jaki będziesz miał serwis, jak będzie z awaryjnością, jak będzie z dostępnością część. Skąd wiesz że nie będzie musiała pracować za jakiś czas na 2 zmiany. Druga kwestia to ergonomia pracy. Jakie masz dołączone oprogramowanie, jak to będzie działać, czy jest automatyczna - ręczna zmiana narzędzia. Gdzie pisze się programy na maszynę w biurze czy przy maszynie. Czy maszyna ma dedykowany soft , czy nie ma. Czy połączysz tą maszynę potem z jakimkolwiek softem projektowym czy nie. Jak nie to jak będziesz na niej pracował. A powiem ci z mojego podwórka maszyna bez softu - który tak naprawdę robi robotę - jest bardzo drogim i wielkim młotkiem. Znam firmy gdzie maszyna w 8h czasie pracy , wierci ( tnie ) 2H, a resztę czasu operator pisze programy. ROI w tym przypdaku jest bliski zero lub wręcz jest tylko kosztem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 22:31 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Lignum. Maszyny za 250k też mają rok gwarancji czy już np 10 lat by kupujący nie wywalił kasy w błoto ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 22:58 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
lignumsoft, byle nie przeinwestować. Leasing fajna sprawa, ale każdy musi sam to przemyśleć. Ty przytaczasz pozytywne przypadki, a ja znam kilka którym komornik wyjechał maszynami z warsztatu.



lukash5891, chcesz ciąć płytę na formatki na cnc? W sumie, kto bogatemu zabroni. Jeżeli idea jest taka, żeby ciąć formatki, robić wiercenia za jednym podejściem i na końcu oklejać, to nie każdą okleiniarką się da. Otwory, te blisko krawędzi, kolidują z wyłącznikiem krańcowo-najazdowym.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 23:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
W swojej miałem problem z oklejeniem kantu we froncie od strony zawiasów. Przy kołkach już nie. Trzeba byłoby w otwór na zawiasy włożyć jakiś klocek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 gru 2017, 23:40 
Offline

Rejestracja: 08 gru 2016, 21:15
Posty: 600
Lokalizacja: Kobyłka
Specjalizacja: oprogramowanie do mebli
Andrzej pisze:
Ty przytaczasz pozytywne przypadki, a ja znam kilka którym komornik wyjechał maszynami z warsztatu.


Andrzej zgadzam się, leasing trzeba przenalizować, są firmy które pożyczają na wkład własny i myślą że maszyna cudowanie doda pracy i jakoś to będzie. Wtedy nie będzie. Ale jak masz stałe zlecenia na 5-6 kuchni miesięcznie, albo masz roboty na 3-4 miesiące do przodu kondycja finansowa jest ok to jak najbardziej leasing się opłaca.

Danio też rok gwarancji, każdy z producentów ma inne na to kruczki.

Co do oklejania pod puszki, dekielki , albo lepsza okleiniarka są już takie które sobie ponoć świetnie radzą ( ale nie pamiętam jakiej firmy )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 gru 2017, 07:51 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Rok gwarancji na maszynę za 250k to nie jest normalne. Kiedyś nazwa firmy miała znaczenie że jest drożej ale lepiej i stolarz był pewny, dziś jest inaczej czyli, drożej jest na pewno ale lepiej nie koniecznie no ale czego chcieć jak firma daje rok i potem ma w dupie i szuka zarobku (być możliwe że na serwisie zarabiają więcej niż na sprzedaży maszyn). Po gwarancji za części zamienne i serwisowanie firma może wołać tyle że lepiej kupić nową (pewnie tak sobie wołają skoro czują władzę) Tylko że działające firmy to ogólne dobro o które powinno tutejsze prawo dbać. Wychodzi na to że trzeba debilizm przyjąć na klatę kupić nie chińczyka ale g200 i za miesiąc sprzedawać głupszemu i tak w kółko macieja. Jak by takie było prawo że jest obowiązek firmy udzielać gwarancje 5-15 lat na maszyny to nie było by takiego syfu.
Co ja sie bede odzywał, marionetka/pionek/ryba co głosu nie ma :D

No i muszę przytoczyć moje ulubione hasło: Syf jest wszechobecny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 gru 2017, 08:31 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Sugerujesz że od stycznia dajesz pięć lat gwarancji na meble ?

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 gru 2017, 10:06 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Ja daje gwarancje "do puki żyję"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 gru 2017, 10:56 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2013, 15:26
Posty: 1215
Lokalizacja: podbeskidzie
Specjalizacja: Liczy się ilość , a na jakość się liczy
Danio pisze:
"do puki żyję"

Na co? ;)

_________________
Życia nie przewidzisz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 gru 2017, 12:05 
Offline

Rejestracja: 28 paź 2015, 19:17
Posty: 117
Danio pisze:
Rok gwarancji na maszynę za 250k to nie jest normalne

to i tak nie jest najgorsza opcja. Kiedyś wyceniała mi znana firma linię do produkcji klejonki meblowej i okres gwarancji był zależny od tego ile maszyna pracowała (1 zmiana 1,5 roku, 2 zmiany - rok, trzy zmiany pół roku gwarancji) to był szok jak przeczytałem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 gru 2017, 13:22 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 maja 2013, 17:44
Posty: 1504
Specjalizacja: 12/70
Praktyczne zastosowania umów serwisowych
Pakiet przedłużonej gwarancji zawierany jest z reguły na 2, 3 lub 4 lata od zakupu nowej maszyny i zapewnia najpełniejszy zakres obsługi serwisowej. Oferowany system ma na celu zapewnienie użytkownikowi pełnego komfortu w trakcie eksploatacji maszyny.
Jeśli posiadacz maszyny wybiera przeglądy o gwarantowanych cenach, płaci za wykonanie serwisu w chwili, kiedy go potrzebuje. Ceny z reguły ustalone są przez firmy serwisujące na atrakcyjnym poziomie i pozostają niezmienne przez jakiś okres.
W umowie przeglądów serwisowych harmonogram serwisowy określany jest z reguły zgodnie z terminami wcześniej ustalonymi z użytkownikiem maszyny. Ustalone ceny zawierają zasadniczo jedynie koszty robocizny oraz dojazdu serwisu. Koszty części eksploatacyjnych podlegających wymianie z reguły nie zawierają się w ustalonej cenie.
Umowa serwisowa zawiera zazwyczaj ofertę przeglądów z gwarantowaną ceną, ale wykonane usługi zależne są od ilości przepracowanych godzin. Pozwala to na planowanie prac sprzętu z odpowiednim wyprzedzeniem. Przeglądy są wykonywane co pewien interwał czasowy uzależniony od godzin pracy. Pomaga ona w zapewnieniu wysokiej dyspozycyjności sprzętu, dzięki czemu przedsiębiorca może z powodzeniem wypełnić swoje zadania produkcyjne.

_________________
Davus sum, non Oedipus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 gru 2017, 16:37 
Offline

Rejestracja: 07 maja 2013, 16:17
Posty: 1744
Dopóki żyjesz ? To fajnie wydrukuję to i powieszę na ścianie od stycznia przyślę Ci parę klientów.
A swoją drogą patrząc na adekwatność stopnia skomplikowania Twoich mebli w porównaniu do Cnc to krótka ta gwarancja.
Tak wszyscy patrzą na to Cnc i roczną gwarancję, a każdy ma w ręku telefon i też rok gwarancji na urządzenie o wiele prostrze w budowie. Jak ma na firmę.
Nie jest prawdą że zawsze jest to rok gwarancji. Bardzo często warunki serwisowe są negocjowane i SCM nie jest tu wyjątkiem. Tak jak Felder potrafi obniżyć cenę tak scm też przy większych zakupach nie trzyma się sztywnych warunków.
Tak a propo to w okolicach Rimini jest jeden z magazynów części zamiennych firmy SCM. Muszę powiedzieć że imponujący stan magazynowy. Maszyn produkowanych na bieżąco jak i też starszych.
W każdej chwili można zadzwonić bezpośrednio i zamówić daną część. Numery i dane części są podane w dtr maszyny przynajmniej ja w swoich dtr kach takowe mam.

_________________
Da mihi animas, caetera tolle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 gru 2017, 17:39 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Jakby coś się stało z moim Cyflexiem, to nie chciałoby mi się wiercić kuchni na ww:)
Z tego co słyszałem od serwisanów, to w większości przypadku maszyny po okresie gwarancyjnym są cudownie uzdrowione.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 gru 2017, 18:23 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
BWS pisze:
od stycznia przyślę Ci parę klientów.

Chopie, nie podejmuje się pierdółek :) dopiero co zawiózłem 40 m2 do lakiernika w tym 25 jest Anglików.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 gru 2017, 18:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:46
Posty: 3717
Lokalizacja: Białystok
Zawód: Stolarz
Specjalizacja: Meble na wymiar.
Lakiernik na ile daje gwarancję?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 gru 2017, 10:45 
Offline

Rejestracja: 06 mar 2015, 21:31
Posty: 1496
Tego nie wiem ale z lakierami nie miewam problemów. Konkurencja jest więc się lakiernicy pilnują. Zmowy między nimi raczej nie ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 mar 2018, 20:02 
Offline

Rejestracja: 12 lis 2015, 19:54
Posty: 48
Panowie mam wiertarkę wielowrzecionową przelotową. Posiada ona zegary analogowe. Mam pytanie czy jest możliwość wymiany na elektroniczne? Elektroniczne zawsze dały by 100%powtarzalność.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 mar 2018, 21:48 
Offline

Rejestracja: 14 maja 2013, 20:32
Posty: 1009
Lokalizacja: Tychy
A co masz ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 mar 2018, 23:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lut 2015, 08:05
Posty: 963
Lokalizacja: Puławy
Zawód: stola(z)rzyna
Specjalizacja: Zrobić i się nie orobić
Pewnie jest taka możliwość. Tylko do czego potrzebujesz aż tak dużej dokładności w powtarzalnych wymiarach?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group