TechnikiStolarskie.pl

Witam. Żarty się skończyły, postanowiłem dokończyć rozgrzebany projekt sprzed kilku lat - pneumatyczną prasę z wężami strażackimi. Konstrukcja jest spawana z profili zamkniętych 40 x 80 x 3. Wymiary robocze 2500 x 900 mm. Blaty to póki co, laminowana płyta gr. 22 mm, pokryta folią. Ponieważ ramy są gotowe od dawna, bywały już wykorzystywane przeze mnie do klejenia, z użyciem ścisków stolarskich. Efekt tego jest taki, że trudno mi znaleźć w warsztacie ścisk nie wygięty w rzymski paragraf. Eksperymenty jednak były zachęcające ( z użyciem 10 ścisków i 8 wężami na 90 cm szerokości blatu można było prasować pod ciśnieniem 3 barów) i choć przemyśliwałem nad różnymi sposobami "zamykania", ostatecznie padło na najprostsze rozwiązanie z gwintowanymi prętami (tu muszę się przyznać, że bezpośrednim impulsem dla mnie, były tajne próby kolegi Z.)
Nie wdając się w zbędne tłumaczenia, 8 jasnych gwintów M 16, o twardości 8,8, powinno wytrzymać 100 ton, więc do zakładanego przeze mnie roboczego ciśnienia do 3,5 bara, jest jeszcze duży margines bezpieczeństwa. Załączam kilka aktualnych zdjęć, a w miarę postępów będę nowe zamieszczać na forum.

Na zdjęciach widać ze to dosłownie bardzo gorący temat
Będę śledził postępy

_________________
Davus sum, non Oedipus.

Poczekaj niech wyniucha temat Kuba.
Ja za jego poradami zrobiłem pierwszą taką prasę.
I działa,następne były lepsze.
Lecz nie będę odbierać palmy pierwszeństwa

No ja mam taką prasę, tyle że mniejszą - 300x2400. Typowo do obłogowania ramiaków drzwiowych. 2 największe węże ( oczywiście montowane od dołu żeby nie pieprzyć się ze sprężynami itp. Niedawno ją usztywniłem bo powyżej 4 atm zaczynała tańczyć.

Leszek zrób fotki tej swojej. Chętnie zobaczę co zmodyfikowałes.

Ciekawe jakie jest dopuszczalne ugięcie metalowej konstrukcji prasy na wężach strażackich,
gdy poda się ciśnienie 3,5 bara? Czy równomierne rozłożenie ciśnienia nie powoduje znacznych ugięć?

_________________
Davus sum, non Oedipus.

Powoduje. Dlatego też niedawno dodałem dwie obejmy z porządnego ceownika. Teraz mogę i na 6atm pracować i nic się nie dzieje.

no a jakie miałeś przekroje Kuba?

_________________
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce

Prawie wszystko z ceownika 120x55

a grubość ścianki?

_________________
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce

Z tego co pamiętam 8mm, ale sprawdzę.

8 mm i było mało, szok po prostu
myślałem, że 4 wystarczy

_________________
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce

A profil zamknięty panwu ma 3mm.I da radę?

_________________
Davus sum, non Oedipus.

U mnie blaty były podparte trzema obejmami i przy wyższym ciśnieniu wychodziły banany. Nie widziałem tego wcześniej przy obłogowaniu bo element prostował się po wyjęciu z prasy. Ale gdy oklejałem 4cm stopnie 2cm warstwą innego drewna ( obustronnie) to momentalnie dodałem wzmocnienia. A blaty też mam z ceownika ( frezowane, pokryte gumą by klej nie przywierał).

Zrób zdjęcia i dodaj pogladowo,

_________________
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce

Może chodzi o jakość stali.

Mój kolega zrobił suwnicę z dwuteowników. Nie była w stanie nic podnieść, bo się cała super rama uginała.
Sprowadził ze śląska dwuteownik o takich samych wymiarach ale o innych symbolach i suwnica zaczęła działać jak należy.

Stal z hurtowni to zwykle najtańsza i najgorsza stal.

Zeus no weźźź. Robienie fotek na forum zawsze idzie mi opornie i 5x zmieniam termin ich dodania. Dyplomatycznie napiszę, że w ciągu tygodnia będą


Jakość stali jaka jest to nie wiem. Siła tej prasy jest potężna. Skok węży spory bo to bodajże 16cm lochy. Ogólnie wyszła całkiem udana konstrukcja.

twardość stali wyraża się w hercach , z tego co mi powiedzieli , nie wiem co jest na składach ale ja mam ściski robione z teownika 40 hr a miałem do czynienia z takimi ściskami o twardości ok 25 Hr niestety powyginały się banany i już nie wróciły do pierwotnego stanu , te 40 hr spisują się ok , tzn też się wygną podczas mocnego dociągu , lecz jak na razie zawsze wracają do pozycji pierwotnej

Krzysztof wiedziałem, że chcesz coś nam przekazać.
Cały dzień nad tym myślałem
Chodziło Ci poprostu o oznaczenie HRC dla twardości stali.
Brzmi podobnie, ale to nie jest to samo.
Z drugiej strony dzięki temu też dowiedziałem się paru ciekawych informacji.
Dla posiadających umiejętność szybkiego czytania,
polecam, przeczytanie całości zajmie 20 min.
OZNACZANIE STALI WEDŁUG NORM EUROPEJSKICH
http://evplus.nazwa.pl/lng/wp-content/u ... _Tasak.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

_________________
Davus sum, non Oedipus.

Kuba zadam zdjęcia lecz trochę cierpliwości.
Po nowym roku inwestorzy dostali sr...czki .
Schody na luty czy marzec a oni chcą już.
Dobrze że pracownicy chcą dorobić po godzinach bez płacenia godzin nadliczbowych.

Zależy z której strony się jest. Moim zdaniem, nadgodziny się należą.

_________________
... Bo wszyscy stolarze, to jedna rodzina ...

YODA Znam te klimaty.

Witam Wszystkich!
Prasa jest już w wersji beta, próba ciśnienia ujawniła najsłabszy punkt czyli zaczepy przyspawane do płótna profili - przy 4 barach zaczęły się wyginać. Muszę to przerobić, a tymczasem kleją się deski pod ciśnieniem 3 barów

Śruby właśnie utrzymują równomierne obciążenie, myślę, że można to porównać do samonośnego nadwozia w samochodzie. Idea którą się kierowałem była taka, aby uzyskać dobre parametry prasowania bez użycia tony stali.
I tak, konstrukcja waży ok. 150 kg + formatki płyty ok. 70 kg,
Następnym etapem będzie rozdzielacz powietrza.

może powinny być też kantrurek , no i powinno być ich więcej

sam spawałeś? nie wyginało ci konstrukcji przy spawaniu całości?
co dajesz jako przekładki?
węże leża na profilach, czy coś jeszcze podkładasz?

_________________
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce

A jak wygląda załadunek?
Musisz zdejmować górną część,czy jest na zawiasie i wystarczy ją podnieść?

_________________
Davus sum, non Oedipus.

Spawanie ram to najtrudniejsze zadanie . Spawałem sam - każdy następny spaw w przeciwległym punkcie, aby ich nie powykręcało.
Jedna rama jest super, druga nieco ześmiglona i ta poszła na spód stanowi tylko podporę dla węży, natomiast elementy klejone dopychane są do górnej, prostej ramy. I tak "kanapka" wygląda następująco: na dolnej ramie leży płyta 22 mm na niej węże, na wężach płyta 18 która jest dolnym dociskiem. Do górnej ramy jest przymocowana od spodu kolejna formatka płyty 22 mm. Odpowiedni dystans do załadunku pomiędzy płytami stanowią na razie 4 klocki (docelowo będzie inaczej) na których wspiera się górna rama. Myslalem o zawiasach i innych rozwiązaniach ale górna rama wraz płytą ważą ponad 100 kg

Właśnie myślę o komforcie, wygodzie załadunku.Można dobrać siłowniki które pozwolą
lekko podnieść i opuścić ramę .Coś podobnego jak jest w prasie membranowej.

_________________
Davus sum, non Oedipus.

no ja myślałem o jakieś wyciągarce łańcuchowej podpiętej do sufitu,

_________________
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce

Do klejenia desek snowboardowych pasjonaci robią kopyta ze sklejki.
A robią to tak

_________________
Davus sum, non Oedipus.