TechnikiStolarskie.pl

Powoli zastanawiam się nad wymianą w firmie naszego Feldera G480 na coś bardziej wydajnego. Czy może ktoś coś więcej powiedzieć na temat swoich doświadczeń z tymi dwoma maszynami z tematu?

F800 60.12 - tu jakieś 3 grosze mógłbym wtrącić

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

K360hp ale z garnkiem SGP-E i kopiałami talerzowymi zrobi robotę. Jeżeli masz brać nowe to zmień sobie głowice frezujące na te bez doklejki bo będziesz miał problem z oklejaniem akryli. Do tego natrysk na kant obrzeża (chłodzący)

Kiedyś zastanawialiśmy się nad Olimpikiem ale jakoś padło na Feldera, co prawda serie perfecta nie te nowe ale nie żałuje. Wydaje mi się to wszystko w nich jednak solidniejsze... grubsze są te wszystkie elementy.
Agregaty do zaoblenia w obu wyglądają podobnie i one raczej nie są fantastyczne dopiero te które są podzielona na dwa oddzielne działają jednak stabilniej.

Wydaje mi się, że jest opcja w Felderze, żeby zaoblenie latało na dwóch silnikach lub na jednym. U nas zaoblenie nie ma wielkiej roli do spełnienia więc raczej zdecyduję się na bardziej prosty agregat.

Możesz sprecyzować jaki dokładnie typ głowic frezujących polecasz?

https://sklep.najlepszemaszyny.pl/glowi ... p-327.html

Tutaj masz porównanie, chodzi o to, że przy doklejce zrywa folie i kopiały wariują

Gdy masz powierzchnie płyty oklejoną maszyna powinna być nieco inaczej ustawiona, Ja mam ustawione tak że wszystkie agregaty nie dotykają foli a cykliny równają uwzględniając grubość foli wtedy masz pewność że będzie fajnie oklejone. Takie zabawy raczej w maszynach z motoryką na kopiałach agregatów, no chyba że ustawisz uniwersalnie bo te folie nie jakieś grube i też da się wykończyć ładnie.

Właśnie chciałem to damo zasugerować - zamiast robić cuda wianki podnosisz cyklinę 0,03 i masz to samo zamiast wymieniać pół maszyny. Proste rozwiązanie jest lepsze - zgadzam się w 100 % z MM

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

Nie chodzi o grubość folii tylko o fakt, że frez posiadający opcje do zbierania na prosto posiada dużą powierzchnie roboczą, przez co pęd powietrza podrywa folię

Ja mam od tygodnia SCM Olimpic 500. Serwomotory, opryski z chłodzącym. Garnek na Eve i pur. Na razie sama eva leci, w przyszłym tygodniu myśle poklepać purem akryle, bo to już trzeba planować ponoć…

ile taka przyjemność? Widziałem ją na targach, fajny sprzęt

Ja dodatkowo poproszę o informację dlaczego wybrałeś akurat 500 zamiast podobnych modeli. Napewno masz konkretne rozeznanie.

Jaki koszt 360? Klei na gotowo z zaokrągleniem? Akryle też?

500 260k netto. Kupiłem w ciągu dwóch dni, podatków nie dopilnowałem i trzeba było coś na szybko...

Oh … jak pomyślę ile można by mieć drinków z palemką za tą kwotę….

_________________
"zawsze wydaje się , że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione"
Nelson Mandela

wychodzi tyle co hebrock na pneumatyce ze znacznie wolniejszym posuwem i bez multicykliny więc nie jest źle